Biolog.pl

Tłumy miłośników malarstwa zebrały się w galerii Uwaga schody w Ostrowcu Świętokrzyskim, aby uczestniczyć w otwarciu wystawy pod tytułem „Tam gdzie brak zasięgu” autorstwa młodego malarza i leśnika Grzegorza Firmantego.
O talentach swojego kolegi wiedziało tylko grono najbliższych
współpracowników z Nadleśnictwa Ostrowiec Świętokrzyski (RDLP w
Radomiu). Od około dziewięciu lat podleśniczy z leśnictwa Jeleniec
łączy zamiłowanie do lasu z malarstwem. – Kiedy zdejmuję mundur leśnika
i przebieram się w fartuch malarski, przenoszę się do świata wyobraźni.
Wbrew pozorom, moje płótna są odwzorowaniem otaczającej nas
rzeczywistości – mówi Grzegorz Firmanty. Autor wystawy  nigdy
nie uczył się malarstwa, jak sam podkreśla, malować zaczął nagle z
wewnętrznej potrzeby.

Punktem zwrotnym jego kariery było wstąpienie do Stowarzyszenia „Nie z
tej Bajki” w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wtedy po raz pierwszy zdecydował
się pokazać swoje obrazy szerszej publiczności. Obecna wystawa jest
artystycznym debiutem młodego twórcy. – Obrazy moje wynikają z bardzo
osobistych spostrzeżeń, ale niekoniecznie dotyczą konkretnie mnie.
Chodzi tu raczej o mój punkt widzenia na pewne sprawy. Wplatam w nie
wiele elementów z przyrody, z mojej pracy, ze środowiska w którym
przebywam – zaznacza Firmanty. W jednej z recenzji wystawy napisano, że
autor swe myśli szyfruje w zawiłe symbole, co wymaga od widza szczerego
wczucia się i dostrojenia do przekazu nadawanego przez artystę.

Niezwykle istotne są tu tytuły obrazów, które rozjaśniają i wzmacniają
tematykę obrazów. – Niektóre formy celowo zniekształcam, aby nabrały
lepszej symboliki. Przyroda bardzo mnie inspiruje, gdyż wizerunkami
organizmów, które maluję mogę lepiej opisać swoje myśli i odczucia –
podsumowuje Grzegorz Firmanty.

Wystawa czynna będzie do 13 marca 2009 roku.