Ciekawostki

Rektorzy w królikach

Rektor krakowskiej Akademii Rolniczej zlecił szczegółową ekspertyzę swojej wyjściowej peleryny. Okazało się, że zamiast gronostajów, nosi skórki z królików – pisze Dziennik Polski. Także inni krakowscy rektorzy zainteresowali się tym, co noszą na swoich togach.

„Tak przypuszczałem – mówi prof. Zbigniew Ślipek, rektor AR. – Byłem kiedyś hodowcą królików i wiem, jak wygląda ich futro, dlatego podejrzewałem, że to co noszę, to nie są gronostaje”.
Nasz rektor reprezentuje uczelnię w pelerynce z hodowlanych norek” –
wyjaśnia Elżbieta Barowa, rzeczniczka Politechniki Krakowskiej. Norki na togę
zakłada też rektor Akademii Pedagogicznej. Z kolei prof. Ryszard Tadeusiewicz,
rektor AGH, podczas każdego święta reprezentuje uczelnię w skórkach królika.

Gronostajów nie odmówił sobie natomiast prof. Ryszard Borowiecki, rektor
Akademii Ekonomicznej. Przez kolejną kadencję będzie nosił gronostajową
pelerynkę, na którą skórki zakupiono specjalnie dla niego na aukcji w Helsinkach
i wyprawiono w polsko-włoskiej pracowni w Krakowie.

Ekspertyzie poddawane są obecnie gronostaje rektora UJ. „Niektórzy twierdzą, że
są one sztuczne” – uzasadnia Leszek Śliwa, rzecznik uniwersytetu. Rektor
Franciszek Ziejka jest jednak przekonany, że to prawdziwe gronostaje.

„Kiedy dzień przed pogrzebem Jana Pawła II przez całą noc spędziliśmy z prof.
Ziejką na próbie dotarcia do Placu św. Piotra, ja w swoich królikach dygotałem z
zimna. Tymczasem prof. Ziejce było ciepło, bo jak przekonywał, jego peleryna
jest uszyta z prawdziwych gronostajów” – relacjonuje prof. Tadeusiewicz.

16 maja 2005
Dzięki uprzejmości: PAP
– Nauka w Polsce, ALZ