Leśnictwo

Będzie odstrzał 30. białowieskich żubrów

30 żubrów ze stada w Białowieskim Parku Narodowym może być do wiosny odstrzelonych w ramach redukcji stada z osobników chorych i najsłabszych. Białowieski Park Narodowy otrzymał formalną zgodę ministra środowiska na taką redukcję stada.
Około 30 żubrów jest co roku eliminowanych z białowieskiego stada. To osobniki słabe, chore, a także wykazujące agresję, nie nadające się do hodowli.

Odstrzały są prowadzone pod ścisłą kontrolą, muszą się zakończyć do 30
marca. Wiosną żubry rozchodzą się swobodnie po puszczy, bo opuszczają miejsca
swojego zimowego pobytu.

Jak mówi dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego Józef Popiel, w ubiegłym roku
białowieskie stado w wyniku odstrzałów selekcyjnych oraz śmierci zwierząt z
przyczyn naturalnych zmniejszyło się o ok. 40 sztuk. Zwierzęta trafiały też do
zagranicznych hodowli.

Prof. Wanda Piasecka–Olech z warszawskiej SGGW, prezes nowo powstałego w Polsce
Stowarzyszenia Miłośników Żubrów uważa, że 30 redukowanych osobników z
białowieskiego stada rocznie jest normą. „Z powodów zdrowotnych muszą być
eliminowane” – wyjaśnia Olech. Rocznie w białowieskim stadzie rodzi się według
niej około 60-70 żubrzątek.

Olech informuje też, że jest szansa, by ministerstwo środowiska zgodziło się
także na wysłanie za granicę 20 białowieskich żubrów do ogrodów zoologicznych
czy parków narodowych. Żubry mogą też trafić do zagranicznych stowarzyszeń
zajmujących się ochroną zwierząt.

Białowieskie stado żubrów liczy obecnie około 400 sztuk. Specjaliści
podkreślają, że to dużo, a żubrom w Puszczy Białowieskiej zaczyna być wręcz „za
ciasno”, stąd pomysły na przemieszczanie ich, np. do innych puszcz. Ile
dokładnie jest żubrów w polskiej części Puszczy Białowieskiej będzie wiadomo po
zakończeniu trwającego obecnie dorocznego liczenia tych zwierząt.

Dzięki uprzejmości:
PAP – Nauka w Polsce,
Izabela Próchnicka