Ogólnopolska Konferencja pt. Mikoryza w Architekturze Krajobrazu: artykuł nr 1888
2006-02-06 15:18:47 Mikologia
Mikoryza to nie tylko recepta na udane grzybobranie, to także piękny ogród, a nawet zieleń całego miasta - zapewniają przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Mikoryzy. Jego staraniem 17 i 18 lutego odbędzie się I Ogólnopolska Konferencja pt. „Mikoryza w Architekturze Krajobrazu". Czym jest mikoryza, uczono w szkole. Przypominamy: to rodzaj symbiozy; współżycie roślin z grzybami obrastającymi ich korzenie. Grzybnia „pomaga" roślinom pobierać azot, fosfor i wodę. W zamian otrzymuje cukry, a więc źródło energii.
Mikoryzę stwierdzono u ok. 90 proc. gatunków roślin. Zapewnia im ona
optymalne warunki wzrostu i rozwoju. Zwiększa odporność, m.in. na niedostatek
wody i składników mineralnych, niewłaściwy odczyn gleby, zanieczyszczenia, itp..
Niestety, mikoryza w zieleni miejskiej niemal nie istnieje. W przekształconej
przez człowieka glebie brakuje przyjaznych roślinom grzybów. O tym, jak je
przywrócić, dyskutować będą w Kazimierzu Dolnym uczestnicy pierwszej
„konferencji mikoryzowej"!
„Tematem spotkania będzie przedstawienie wyników badań polskich naukowców nad
wpływem tzw. szczepionek mikoryzowych na kondycję oraz prawidłowy rozwój roślin
w trudnych warunkach miejskich. W programie przewidziana jest także prezentacja
samych szczepionek, a więc preparatów przywracających odpowiedni skład gatunkowy
grzybów w glebie" - wyjaśniają organizatorzy konferencji.
Konferencja adresowana jest do kadry zarządzającej terenami zieleni, architektów
krajobrazu, firm urządzających zieleń oraz wszystkich osób, którym bliska jest
tematyka architektury krajobrazu, jak też wszystkich tych, które spotkały się z
problemami zdrowotnymi roślin.
Honorowy patronat nad imprezą objęli: minister środowiska, minister rolnictwa
oraz rektor Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Wszelkich informacji udziela: Sekretarz Polskiego Towarzystwa Mikoryzy,
Arkadiusz Andrzejewski, tel. 0601 813 675, arek.andrzejewski@ptmikoryza.org.pl
Dzięki uprzejmości:
PAP - Nauka w Polsce, Michał Henzler