Na zielonym rynku można kupić skóry z... kotów: artykuł nr 1935
2006-02-14 15:43:21 Ekologia
Na zielonym rynku przy ul. Targowej w Rzeszowie można kupić skóry z... kotów. Wyprawione futerka z domowych czworonogów kosztują 20 zł. Według zapewnień sprzedawcy, dobrze wygrzewają schorowane nerki i krzyże. O tym, że na placu obok hali targowej handluje się skórami kotów, poinformowali nas obrońcy zwierząt. Sprawdziliśmy. Rzeczywiście, dwa razy w tygodniu futra różnych zwierząt sprzedają tu dwaj mężczyźni. Na wierzchu trzymają jedynie te ze zwierząt hodowlanych, które można legalnie sprzedawać. Pozostałe podają z bagażnika samochodu.
To efekt zabobonów pokutujących w naszym społeczeństwie. Jeśli kogoś bolą krzyże, to powinien pójść do lekarza, a nie okładać się kocimi skórami. Osoba, która zabija koty, wyprawia i sprzedaje ich skóry, łamie ustawę o ochronie zwierząt i powinna pójść do więzienia.
Wczoraj w południe władze RSOZ złożyły na policję doniesienie o popełnieniu przestępstwa.
Źródło: Dziennik Nowiny (fragmenty)
Wybrane wiadomości z ekologii
- GE oraz rząd Algierii otwierają największy zakład odsalania wody morskiej w Afryce
- Postępowanie prawne przeciwko Finlandii, Hiszpanii i Malcie
- Rakotwórcze biopaliwa także w Polsce
- Rozgniewana Syrenka w Kopenhadze!
- W Poznaniu rozpoczęły się targi Poleko
- Rozpoczęły się Warszawskie Dni Recyklingu
- Wideo: Uczeni z GE prezentują pierwszą na świecie choinkę z diod OLED