Małe kary za wypalanie traw: artykuł nr 2325
2006-04-22 20:26:31 Ekologia
Wstrzymanie dopłat bezpośrednich za wypalanie traw – to kara, jaką grozi rolnikom Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Choć brzmi groźnie, jak sprawdził reporter RMF, stosowana jest tylko sporadycznie. Tylko na Lubelszczyźnie w ciągu 2 tygodni strażacy interweniowali prawie 750 razy z powodu wypalanych traw. Koszt ich pracy wyceniono na 300-400 tysięcy złotych. W związku z tym ARiMR zagroziła wstrzymywaniem dopłat tym rolnikom, którzy nie podporządkują się zakazowi wypalania traw. W ubiegłym roku było tylko kilka takich przypadków.
Wypalanie trwa wiosną i jesienią, a kontrole przeprowadzane są latem. Wtedy, jeżeli kontrolerzy Agencji natrafią na ślady ognia, są one dokumentowane. To jednak sporadyczne wypadki. W innych sytuacjach kontrola jest spowodowana donosem „życzliwych”.
Planowo sprawdzanych jest 5 procent wszystkich gruntów. Trudno się więc spodziewać, że nawet zapowiedzi surowych kar kogokolwiek przestraszą.
Źródło: RMF FM
Wybrane wiadomości z ekologii
- Szyszko w Parlamencie Europejskim w sprawie Rospudy
- 595 pereł ginącej przyrody
- Nasienie blisko 20 gatunków przechowują naukowcy w banku nasienia ryb
- Antarktyczna populacja pingwinów skurczyła się z powodu globalnego ocieplenia
- WWF Polska apeluje o ochronę całej Puszczy Białowieskiej
- Słowacja: Przepychanki ekologów z policją
- Pionierski program zbiórki surowców wtórnych realizowany w warszawskich hotelach i restauracjach