Przepełnione boksy w schronisku dla zwierząt: artykuł nr 2388
2006-05-04 10:09:42 Zoologia
Przepełnione boksy i ciągły napływ nowych psów. Z takimi problemami boryka się łódzkie schronisko dla zwierząt przy ul. Marmurowej. Przebywa tam teraz około 520 psów. Pracownicy z przerażeniem myślą o najbliższych miesiącach. Maj i czerwiec to okres największego przedwakacyjnego napływu niechcianych zwierząt.
Tydzień temu Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Łodzi wydał zarządzenie, że schronisko nie może przyjmować zwierząt od osób prywatnych. Ma to ograniczyć napływ zwierząt. - Zdarzało się, że przyjeżdżali do nas właściciele kilkunastoletnich psów, którzy chcieli je zamienić na młode, najlepiej szczeniaki. Zupełnie jakby były przedmiotami, które można wymienić na nowszy model - skarży się Małgorzata Włodarczyk. - Nigdy nie zgadzaliśmy się na podobne praktyki, ale przerażające jest, że wiele osób nadal sądzi, że schronisko jest miejscem, do którego można przywieźć swojego pupila, jeśli przestaniemy go już kochać.
Źródło: Dziennik Łódzki