Skrzydlaty pacjent trafił do lecznicy: artykuł nr 2590
2006-05-28 19:23:12 Zoologia
W gdańskiej lecznicy zwierząt przy ul. Kartuskiej zadomowił się bocian ze złamanym skrzydłem. Codziennie wyprowadzany jest na spacery. Nie chce jeść ślimaków ani żab.
- Nałapaliśmy mu ślimaków, ale nie zainteresował się nimi, zjadł tylko jednego - przyznaje dr Andrzej Juchniewicz. Weterynarze zaproponowali więc pacjentowi surowe mięso i jajko. Zjadł z apetytem.
Okazuje się, że bocianie przysmaki to pasikoniki i chrząszcze.
Ptak trafił do lecznicy kilka dni temu. Przywiózł go mieszkaniec Mikoszewa.
Źródło: Katarzyna Gruszczyńska - NaszeMiasto.pl