6 tysięcy hektarów lasu spłonęło w ciągu dwóch dni: artykuł nr 2699
2006-06-09 23:41:13 Leśnictwo
6 tysięcy hektarów lasu spłonęło w ciągu dwóch dni w rejonie Fairbanks na Alasce - poinformowały władze stanowe. Ewakuowano ludzi mieszkających wzdłuż 21-kilometrowego odcinka magistrali samochodowej Parks Highway. Wzmagany silnym wiatrem pożar dotarł pod miasto Nenana - liczący 550 mieszkańców węzeł komunikacji rzecznej i drogowej około 90 kilometrów na południowy zachód od Fairbanks. Ogień szaleje obecnie kilometr od Nenany, ale od miasta oddziela go rzeka Tanana.
Pożar wybuchł w środę przy domu niedaleko miejscowości Anderson i rozszerzył się ku północy, popychany wiatrem o prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Ruch na magistrali Parks Highway wstrzymano w czwartek.
Źródło: RMF FM
Wybrane wiadomości z leśnictwa
- 50 małych żubrów przyszło na świat przez rok w Białowieskim Parku Narodowym
- Las płonie szybko, a rośnie bardzo wolno
- W stolicy Dolnego Śląska przybędzie trzy i pół miliona drzew
- Minister powołał nowego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych
- Leśnicy walczą z rowerzystami
- Ukraińcy oddali nam żubry
- Lasy dla lepszego życia