Orlik w klinice: artykuł nr 3096
2006-08-08 18:59:05 Zoologia
Wśród pacjentów Kliniki Weterynaryjnej ADA w Przemyślu, jedynej na Podkarpaciu, która specjalizuje się w leczeniu dzikich zwierząt, znajduje się kilkumiesięczny orlik krzykliwy, ptak objęty ścisłą ochroną gatunkową - informuje PAP właściciel lecznicy Andrzej Fedaczyński. Pisklę orła krzykliwego znaleziono pod koniec czerwca w okolicach Cisowej, w powiecie przemyskim. Burza strąciła wtedy potężne orle gniazdo, w którego wypadły dwa pisklęta. Przeżyło tylko jedno. Znaleźli go przypadkowi ludzie i zawieźli do przemyskiej kliniki.
"Na szczęście orlik nie był zbyt poobijany i szybko nabiera sił. Ma niesamowity apetyt, a to dobrze rokuje" - powiedział Fedaczyński.
Obecnie ptak przebywa w tzw. ptasim przedszkolu, czyli w umieszczonych wysoko gniazdach rehabilitacyjnych. Od kilkunastu dni próbuje już latać i pokonuje coraz większe odległości. Nieczęsto się zdarza, by pisklę orła krzykliwego, wychowane przez człowieka, wróciło do natury, ale w tym przypadku wszystko wskazuje na to, że niebawem orlik odleci o własnych siłach.
"Został znaleziony niedaleko Przemyśla, więc nie będzie miał trudności z powrotem na swoje miejsce. Już zaczyna szykować się do drogi i pewnie na dniach nas opuści" - prognozuje Fedaczyński.
Orlik krzykliwy (Aquila pomarina) to duży, wędrowny ptak drapieżny z rodziny jastrzębiowatych, zamieszkujący wschodnią i południową Europę, Azję Mniejszą i subkontynent indyjski. Europejskie ptaki zimują w Afryce. W Polce bardzo nieliczny ptak lęgowy, występujący głównie na wschodzie i północy. Jego populację szacuje się na 1700 - 1900 par. Pozostaje pod ścisłą ochroną.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce