Bociany z Przygodzic mają dwoje piskląt


Bociany z Przygodzic mają dwoje piskląt: artykuł nr 4585

2007-05-19 13:32:34 Zoologia

Znana w kraju i na świecie bociania para: Przygody i Dziedzica z Przygodzic (Wielkopolska) doczekała się już dwójki piskląt. Przygoda zniosła w tym roku pięć jaj. Bociany mieszkają na kominie nieczynnej kotłowni, znajdującej się na skraju Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy i ostoi europejskiej sieci Natura 2000. "Gniazdo +odwiedziło+ już ponad 700 tys. internautów z tysiąca miejsc na całym świecie" - poinformował wiceprezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków - Paweł Dolata.

Według niego, los bocianiej pary obserwują głównie mieszkańcy krajów UE (60 proc. odwiedzin strony internetowej). W następnej kolejności plasują się Amerykanie (32 proc.), Azjaci (4 proc.) i Australijczycy (2 proc.) oraz mieszkańcy Afryki i Ameryki Południowej (po 1 proc.). Wśród podglądających są m.in. mieszkańcy Chin, Białorusi, Iranu i Iraku.

Również w ubiegłym roku, Przygoda zniosła pięć jaj. "Tak duże lęgi ma w Polsce jedynie od kilku do kilkunastu procent najsilniejszych i najbardziej doświadczonych par" - uważa Dolata. Poinformował, że bocianie jaja mają średnio wymiary 52x74 mm, są białe, z lekkim połyskiem. Oba ptaki (głównie samica) wysiadują je około 33-34 dni.

Ptaki można podpatrywać na stronie www.pwg.otop.org.pl, www.bocianyzprzygodzic.pun.pl. i www.ittv.pl oraz w telefonach komórkowych pod adresem wap.bocianyonline.pl

Transmisja obrazu, a także głosu ptaków w internecie, odbywa się dzięki umieszczonej przy gnieździe dyskretnej mikroskopowej kamerze. Internauci mogą za to zobaczyć czym żywią się bociany i pisklęta.

Z pięciu urodzonych w maju 2006 r. piskląt ocalały trzy. Jedno wypadło z gniazda podczas wichury, a drugie wyrzucili rodzice. Losy bocianiej pary i jej potomstwa oglądało wtedy ponad 2 mln ludzi z 84 krajów na całym świecie. Wśród nich byli mieszkańcy m.in. Burkina Faso oraz Papui Nowej Gwinei.

Według Dolaty, klucie piskląt odbywa się podobnie jak składanie jaj. "Odbywa się asynchronicznie, czyli w odstępach kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu godzin" - wyjaśnił. Podał, że pisklęta zaraz po wykluciu ważą 70-80 gramów, są zupełnie nagie, nie mają ustalonej termodynamiki ciała i samica musi je ogrzewać. Dopiero po kilkunastu dniach pokryją się puchem, a gniazdo opuszczą po 55-65 dniach po wykluciu i wkrótce polecą do Afryki.

Podglądanie ptaków z Przygodzic odbywa się w ramach rozpoczętego rok temu projektu "Blisko bocianów", realizowanego przez Południowowielkopolską Grupę OTOP. Opiekunem naukowym tego projektu jest prof. Piotr Tryjanowski z Zakładu Ekologii Behawioralnej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z zoologii