Stułbiopławy


Stułbiopławy: artykuł nr 5572

2008-03-31 11:10:58 Zoologia

Svalbard to norweska prowincja w Arktyce, a jednocześnie "poligon" badawczy dla Marty Ronowicz, jedynego polskiego naukowca, specjalizującego się w analizie tamtejszych stułbiopławów. Materiał do doktoratu biolog zbierała podczas trzech wypraw badawczych. Dzięki jej pracy wiadomo nieco więcej o tych bardzo słabo poznanych zwierzętach. Badanie bioróżnorodności i rozmieszczenia fauny w Arktyce umożliwia śledzenie zmian w środowisku spowodowanych ociepleniem klimatu.

Archipelag Svalbard położony jest w rejonie bardzo wrażliwym na zmiany klimatyczne. Jak wyjaśnia Marta Ronowicz, podjęcie badań dotyczących bioróżnorodności i rozmieszczenia fauny w Arktyce umożliwia śledzenie zmian w środowisku spowodowanych ociepleniem klimatu.

Doktorantka skupia się na poznaniu jednego z ogniw złożonego zespołu osiadłej fauny, bardzo słabo poznanej grupy zwierząt - stułbiopławów. Pod kierunkiem prof. dra hab. Jana Marcina Węsławskiego przygotowuje rozprawę doktorską, której tematem jest ekologia i bioróżnorodność stułbiopławów w wodach Svalbardu.

Jak wyjaśnia, stułbiopławy (Hydrozoa) stanowią klasę w obrębie typu parzydełkowców (Cnidaria). Mają postać polipa lub przechodzą złożony cykl życiowy, w którym stadium polipa występuje naprzemiennie ze stadium meduzy; forma osiadła najczęściej tworzy kolonie.

"Grupa ta jest wciąż niedostatecznie poznana. Nieznana jest ich bioróżnorodność w rejonie Svalbardu. Spodziewanych jest ponad 100 gatunków. Również znaczenie ekologiczne tej grupy zwierząt w ekosystemie arktycznym jest niewiadome" - podkreśla biolog.

Ronowicz stawia sobie za cel zweryfikowanie listy gatunkowej fauny Hydrozoa w wodach Spitsbergenu,áokreślenie wpływu warunków środowiskowych na skład gatunkowy i bioróżnorodność Hydrozoa oraz określenie składu gatunkowego i bioróżnorodności Hydrozoa na różnym rodzaju podłoża wraz z oszacowaniem stopnia kolonizacji i obserwacją interakcji międzygatunkowych.

"Ze względu na brak w Polsce specjalistów w tej dziedzinie podjęłam wiele szkoleń w europejskich ośrodkach badawczych pod kierunkiem znanych taksonomów: dra Petera Schucherta z Muzeum Historii Naturalnej w Genewie, prof. Sophii Stepanjants z Muzeum Zoologicznego w Sankt Petersburgu i prof. Ferdinando Boero zá Uniwersytetu w Lecce" - wymienia badaczka.

Ronowicz brała udział w trzech wyprawach badawczych do Archipelagu Svalbard, podczas których zebrała materiał do doktoratu. Jest autorem czterech publikacji w międzynarodowych czasopismach, w tym publikacji opisującej nowy dla nauki gatunek stułbiopława. Wyniki swojej pracy przedstawiła na Konferencji Hydrozoan Society w Plymouth w 2007 roku.

"Po obronie doktoratu, o ile to będzie możliwe, chciałabym się poświęcić dalszym badaniom tej grupy zwierząt" - deklaruje doktorantka Instytutu Oceanologii. Arktykę uznaje za wspaniały poligon badawczy do kontynuowania studiów. Szczególnie cenne dla naukowca jej specjalności są wciąż dziewicze, słabo poznane rejony morskie.

Poza badaniami arktycznymi Marta Ronowicz może pochwalić się odkryciem na rodzimym gruncie. W wodach Bałtyku badaczka odkryła nienotowany tu od ponad stu lat gatunek ślimaka nagoskrzelnego.

PAP - Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z zoologii