Udane łowy polskich paleontologów na Spitsbergenie


Udane łowy polskich paleontologów na Spitsbergenie: artykuł nr 58

2004-10-21 17:28:00 Nauka w Polsce i na świecie

Kilkaset skamieniałych okazów dawnej fauny morskiej przywiozła ze Spitsbergenu poznańska wyprawa paleontologiczna, która w lipcu i sierpniu przebywała w północnej części wyspy - poinformował kierujący badaniami dr Edward Chwieduk.

Pola lodowe blokujące w lipcu wejście do fiordu Hornsund uniemożliwiły przeprowadzenie planowanych badań w tym rejonie. Dlatego wyprawa podjęła pracę na północy wyspy.

"Nasza główna baza znajdowała się w Barentsburgu - rosyjskim górniczym miasteczku położonym nad Gronfjorden, na zachód od Longyearbyen. Stąd robiliśmy kilkudniowe wypady w miejsca, gdzie odsłaniały się skały permu i karbonu. Tam nocowaliśmy bądź pod namiotem, bądź w domkach traperskich, tzw. husach. Wracaliśmy do Barentsburga po zapasy i znów wyruszaliśmy w kolejną trasę. Korzystaliśmy z łodzi motorowej przywiezionej z Polski, bez której poruszanie się po fiordach byłoby niemożliwe" - powiedział dr Chwieduk.

Wyprawa, mimo iż nie dotarła do Hornsundu, okazała się bardzo owocna. Przeprowadzono badania skał z okresu permskiego (trwał od 295 do 250 mln lat temu) i karbońskiego (trwał od 355 do 295 mln lat temu) kiedy na terenie Spitsbergenu znajdowały się tropikalne morza. Zebrano kilkaset okazów paleontologicznych - głównie koralowców Rugosa i Tabulata oraz bardzo ważnych dla stratygrafii otwornic.

"Dokładnie badaliśmy dwie formacje skalne: Kapp Starostin (perm) i Nordenskioldbreen (permo-karbon), badane wcześniej w tym rejonie przez Japończyków, ale z mizernym efektem. Nasz bogaty materiał - wagowo to będzie około pół tony skał z okazami paleontologicznymi - rokuje nadzieję na odkrycie nowych gatunków nie tylko dla Spitsbergenu, ale może również i dla nauki. Zebrane przez nas otwornice z kilku miejsc profilu stratygraficznego mogą sprecyzować, niejasną do dzisiaj, granicę permu i karbonu na tym terenie" - wyjaśnił dr Chwieduk.

Zebrane okazy będą teraz szczegółowo badane laboratoryjnie. Na początku przyszłego roku powinny być już wstępne wyniki badań. Będzie można wówczas porównać, pod względem składu faunistycznego, tereny badane w tym roku z badaniami zeszłorocznej wyprawy na Spitsbergen w rejonie Hornsundu i Polakkfjelet.

"Znając skład gatunkowy zespołów faunistycznych badanych obszarów będzie można wyciągnąć wnioski co do warunków ekologicznych panujących na Spitsbergenie podczas permu i karbonu oraz przybliżyć paleogeografię - położenie geograficzne wyspy w tym czasie" - zaznaczył dr Chwieduk.

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z nauki w Polsce i na świecie