Święta w dobrym klimacie: artykuł nr 6011
2008-12-02 16:44:56 Ekologia
Polska i Poznań stały się w tym roku centrum międzynarodowej dyskusji o klimacie, o wpływie człowieka na środowisko w którym żyje, i o
konsekwencjach rozwoju cywilizacji. Może zatem warto, nie tylko dyskutować o tym, jak skutecznie chronić środowisko, ale samemu coś konkretnego dla środowiska zrobić? Może tak np. prezenty z klimatem?
Pomyślmy zatem:
Czy wszystko, co nam sprezentuje Św. Mikołaj, musi być wielokrotnie
opakowane? Kolejne papierki, folie, torby foliowe trafią na
wysypiska. Każdego roku, właśnie w grudniu, w okresie Mikołajek,
Świąt Bożego Narodzenia, handel zbiera największe żniwo. Niestety,
tylko w Polsce w tym okresie produkuje się blisko 1,5 mln ton
śmieci!
Czy kupując prezenty i robiąc zakupy na święta, musimy przynosić do
domów setki jednorazowych torebek? Wystarczy zabrać ze sobą na zakupy
kilka dużych toreb wielokrotnego użytku. Im mniej śmieci wyniesiemy ze
sklepu, tym mniej zapłacimy za wywóz odpadów i mniej ich trafi na
wysypiska.
Niestety, to, co wybieramy na prezenty, często szybko się psuje. Często
są to takie jednorazowe prezenty, które po zużyciu wyrzucamy na śmieci.
Trafiają tam masowo toksyczne baterie używane w wielu tanich gadżetach.
Może zatem warto się chwilę zastanowić i zamiast wielu "jednorazówek"
kupić rzeczy trwalsze.
Kupując sprzęt agd, rtv czy elektroniczny, odtransportujmy stare
telewizory, lodówki, komputery do sklepu, w którym dokonujemy nowego
zakupu. Możemy w nim w stosunku 1:1 zostawić zepsute czy zużyte
sprzęty. Nie wyrzucajmy ich na śmietniki przy domach! To karalne, a
przede wszystkim nieekologiczne!
Św. Mikołaj znany jest z ekologicznego transportu. Nie każdego stać na
renifery. Skorzystajmy jednak z przykładu, jaki nam daje, i nie jeźdźmy
samochodem po pudełko zapałek. Czasami warto wybrać się na mały
spacerek. Mniej spalin dostanie się do atmosfery, mniej zapłacimy za
paliwo, a przy okazji wyjdzie to nam na zdrowie. Mikołajki, Święta
Bożego Narodzenia, Sylwester kojarzą się nam z feerią świateł. Może
warto jednak poświecić ekologicznie, zamiast energożernych żarówek
stosując ekologiczne świetlówki. Zużyją mniej prądu, spali się mniej
węgla potrzebnego do wyprodukowania energii, mniejsza będzie emisja
dwutlenku węgla, a my zapłacimy mniejszy rachunek za energię. A ceny
energii wzrosną, to pewne! Świećmy zatem, ale przede wszystkim
przykładem!
Warto zatem, aby wśród prezentów znalazły się rzeczy praktyczne i
ekologiczne: teściowej sprezentujmy zatem zestaw energooszczędnych
świetlówek, dzięki którym jej rachunki za prąd zmniejszą się nawet o 20
proc. miesięcznie.
Żonę obdarujmy specjalną końcówkę napowietrzającą do prysznica, dzięki
której ograniczymy zużycie wody do 30 procent. Dzieci nie muszą jeździć
nowymi samochodami. Roczny bilet na komunikację miejską lub rowery --
wystarczą. Mniej samochodów, więcej zdrowia!
Nie zapominajmy też o prezentach dla domu: kolektory słoneczne zapewnią
nam tanią i ciepłą wodę, a wymiana okien na wiatro- i ciepłochronne
sprawi, że -- zamiast na podwórku -- ogrzejemy powietrze w domu.
Wszyscy jesteśmy bardzo zajęci i wiecznie brakuje nam czasu. Często
"Mikołajom" wydaje się, że prezenty zrekompensują dzieciom i naszym
najbliższym czas i troskę, która im się należy. Zatem, podarujmy sobie
i swoim bliskim "czas". Czas na rozmowy, wspólny posiłek lub spacer bez
pośpiechu, czytanie razem z dziećmi, pójście do kina czy teatru,
spotkanie dalszej rodziny, przyjaciół ..., i to nie tylko na Mikołajki.
Odkryjmy znowu magię otaczającego nas świata, zauważmy ptaki na niebie,
chmury, obrazy odbite w kałużach, deszcz na policzku... . Warto się
zatrzymać. Będzie zdrowiej, przyjaźniej i ekologicznie. Spróbujmy!
Choinka
Musi być w każdym domu -- piękne i strojne. Czy problem kupna drzewka
lepiej rozwiązać "raz na zawsze", kupując wieloletnią tzw. sztuczną
choinkę, czy lepiej co roku wybierać nowe żywe drzewo? Otóż z punktu
widzenia ochrony środowiska, świeże choinki są znacznie korzystniejsze.
Choinki plastikowe produkowane są z tworzyw sztucznych, co pociąga za
sobą dużą emisję dwutlenku węgla. Jak się nasze drzewko popsuje, trzeba
je wyrzucić. Niestety, plastikowej rośliny nie da się kompostować, a na
składowisku odpadów leżeć będzie przez setki lat przypominając o
minionych świętach jeszcze wnukom naszych wnuków.
Polecam zatem wszystkim zakup pięknego, pachnącego lasem żywego
drzewka. Niektórym może się wydać, że to przecież niszczenie naszych
polskich lasów. Wcale tak być nie musi i najczęściej nie jest! Drzewka
pozyskiwane są ze specjalnych plantacji. Aby mieć pewność, możemy
zażądać od sprzedawcy świadectwa pochodzenia, którym jest asygnata
Lasów Państwowych lub faktura, świadcząca o zakupie drzewek ze
specjalnego gospodarstwa.
W polskich lasach plantacje drzewek z przeznaczeniem na przedświąteczny
wyrąb prowadzi się w specjalnie wyznaczonych miejscach, takich jak np.
pola pod słupami wysokiego napięcia. W miejscach tych duże drzewa nie
mogłyby urosnąć, gdyż dotykałyby linii energetycznej. Dlatego też
zakłada się szkółki niewielkich drzew, które systematycznie się odnawia
(przeciętna choinka, która trafia do polskich domów musi rosnąć od 4 -7
lat). Jeżeli ktoś chce piękno i zapach świeżego drzewka zachować w domu
na dłużej, polecam zakup jodły lub daglezji. Drzewka te kosztują trochę
drożej, wolniej jednak opadną im igły.
Niejednokrotnie oferowane są nam świeże drzewka z (niby) bryłą
korzeniową, w doniczkach. Są one droższe, a sprzedający mówią, że po
świętach posadzimy je w przydomowym ogródku lub na działce. Na te
drzewka trzeba bardzo uważać, gdyż w przypadku większych roślin trudno
jest zachować odpowiednio bryłę korzeniową, która jest dosyć rozległa i
nie zostaje odpowiednio przeniesiona. Wtedy z przesadzania nici. Nie
dajmy się zatem oszukać... Pamiętajmy zawsze "zielonym do góry"!
Wybrane wiadomości z ekologii
- Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego nie ustępuje w sprawie REACH
- Kazachstan: plan ochrony Morza Kaspijskiego
- Konkurs grantowy - 50 000 zł na edukację ekologiczną
- Ornitolodzy walczą o cenne przyrodniczo tereny
- Sondaż i podsumowanie akcji: z natury segreguję!
- Gatunki odczuwające skutki ocieplenia - Związek wycinki lasów ze zmianami klimatu
- Plama ropy na Oceanie Indyjskim