Rektorzy w królikach


Rektorzy w królikach: artykuł nr 679

2005-05-16 16:33:11 Ciekawostki

Rektor krakowskiej Akademii Rolniczej zlecił szczegółową ekspertyzę swojej wyjściowej peleryny. Okazało się, że zamiast gronostajów, nosi skórki z królików - pisze Dziennik Polski. Także inni krakowscy rektorzy zainteresowali się tym, co noszą na swoich togach. "Tak przypuszczałem – mówi prof. Zbigniew Ślipek, rektor AR. - Byłem kiedyś hodowcą królików i wiem, jak wygląda ich futro, dlatego podejrzewałem, że to co noszę, to nie są gronostaje".

Nasz rektor reprezentuje uczelnię w pelerynce z hodowlanych norek" – wyjaśnia Elżbieta Barowa, rzeczniczka Politechniki Krakowskiej. Norki na togę zakłada też rektor Akademii Pedagogicznej. Z kolei prof. Ryszard Tadeusiewicz, rektor AGH, podczas każdego święta reprezentuje uczelnię w skórkach królika.

Gronostajów nie odmówił sobie natomiast prof. Ryszard Borowiecki, rektor Akademii Ekonomicznej. Przez kolejną kadencję będzie nosił gronostajową pelerynkę, na którą skórki zakupiono specjalnie dla niego na aukcji w Helsinkach i wyprawiono w polsko-włoskiej pracowni w Krakowie.

Ekspertyzie poddawane są obecnie gronostaje rektora UJ. "Niektórzy twierdzą, że są one sztuczne" – uzasadnia Leszek Śliwa, rzecznik uniwersytetu. Rektor Franciszek Ziejka jest jednak przekonany, że to prawdziwe gronostaje.

"Kiedy dzień przed pogrzebem Jana Pawła II przez całą noc spędziliśmy z prof. Ziejką na próbie dotarcia do Placu św. Piotra, ja w swoich królikach dygotałem z zimna. Tymczasem prof. Ziejce było ciepło, bo jak przekonywał, jego peleryna jest uszyta z prawdziwych gronostajów" – relacjonuje prof. Tadeusiewicz.

16 maja 2005
Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce, ALZ

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ciekawostek