Ekolodzy pozwali do sądu Skarb Państwa: artykuł nr 748
2005-05-30 14:46:43 Ekologia
Federacja Zielonych "Gaja" ze Szczecina skierowała do sądu pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez nadleśnictwo Białowieża. "Zieloni" domagają się naprawienia szkód ekologicznych spowodowanych wycięciem siedmiu starych dębów w rezerwacie Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej. "Domagamy się w nim, by Skarb Państwa, w imieniu którego działa nadleśnictwo Białowieża, w ramach obowiązku naprawienia szkody sfinansował nasadzenia drzew, które stałyby się równoważnikiem tlenowym wyciętych dębów" - powiedziała PAP w poniedziałek Joanna Buława z Federacji Zielonych "Gaja".
Ponad stuletnie dęby zostały wycięte przed prawie dwoma laty. Sprawę
nagłośnili ekolodzy ze Szczecina, składając do prokuratury w Hajnówce
zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez nadleśnictwo Białowieża, bo - ich
zdaniem - wycinka była niezgodna z prawem. Powoływali się na fakt, że nie
wydawało na to zgody ministerstwo środowiska.
Po kilku miesiącach śledztwa, w oparciu o opinię powołanego w tej sprawie
biegłego, prokuratura sprawę umorzyła. Biegły uznał bowiem, że wycięcie dębów
było zgodne z prawem, przeprowadzone w ramach oczyszczania pasa granicznego i
nie spowodowało szkód w ekosystemie.
Ekolodzy złożyli zażalenie na tę decyzję, m.in. zawiadamiając Rzecznika Praw
Obywatelskich. Ten nakazał Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku sprawdzić
zasadność skargi, sprawa jest w prokuraturze badana.
Nie wiedząc jeszcze, czy ich skarga w ogóle będzie rozpatrywana, ekolodzy
złożyli pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa.
Pozew trafił do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim (podlaskie), terminu
rozprawy jeszcze nie wyznaczono.
Joanna Buława powiedziała, że dzięki funduszom m.in. z WWF Polska organizacja
przeprowadziła badanie materiałów m.in. z ministerstwa środowiska i podlaskiego
konserwatora przyrody, a dotyczących wycinki drzew na terenie Puszczy
Białowieskiej.
Na podstawie tych dokumentów ekolodzy przygotowali raport, w którym twierdzą, że
w ostatnich latach w rezerwatach przyrody w Puszczy Białowieskiej pozyskuje się
więcej drewna, niż wynikałoby to z planowanych rokrocznie poziomów.
"Zebrane dokumenty są dowodem, że ostatnia naturalna puszcza Europy, zarządzana
jest jak zwykły las gospodarczy" - uważa Buława.
Źródło: PAP/ Nauka w Polsce
Wybrane wiadomości z ekologii
- Polowanie na brudasów
- Europejczycy nie chcą energii nuklearnej
- Greenpeace protestuje przeciw truciu Odry przez zakłady chemiczne
- Szwecja: Reaktor atomowy wyłączony wskutek pożaru
- Inauguracja akcji sprzątania świata
- Prąd z biogazu w Legnicy
- Ornitolodzy zapraszają wszystkich do wspólnego liczenia i pomagania ptakom zimującym obok nas.