Kolejny tajemniczy wypadek na wybiegu w łódzkim Zoo
Aranka, 10-letnia samica żyrafy, padła wczoraj po południu w łódzkim Zoo. Dziś ma być przeprowadzona sekcja zwłok, która pomoże ustalić przyczynę śmierci zwierzęcia. Leżącą na boku żyrafę znaleźli rano pracownicy. Miała nienaturalnie wygiętą tylną nogę i nie mogła się podnieść.
We wrześniu zdechła inna żyrafa, samiec o imieniu Sandokan. Po sekcji zwłok w jego przewodzie pokarmowym znaleziono linę. Być może zjadł ją już w Czechach skąd dotarł do Polski.
Źródło: Express Ilustrowany