Zdrowie

Lubuski Sanepid ostrzega przed bąblowicą

W Lubuskiem stwierdzono pierwszy w tym roku przypadek zachorowania na bąblowicę (w zeszłym roku odnotowano jeden). Sanepid przypomina, że źródłem zakażenia groźnym pasożytem często są owoce runa leśnego, np. jagody i poziomki.
„Przed zakażeniem ustrzeże staranne mycie leśnych owoców i mycie rąk po zabawie ze zwierzętami” – mówi Beata Szyszka–Jędrachowicz z Wojewódzkiej Stacji sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wlkp.
Bąblowica to choroba odzwierzęca, spowodowana przez larwalną postać tasiemca
wieńcogłowego, który osiedla się w narządach wewnętrznych (rzadziej kościach),
tworząc torbiele. Postać dorosła tasiemca występuje w jelitach mięsożernych
zwierząt domowych i dzikich. Po wydostaniu się na zewnątrz jaja, pasożyt może
usadowić się na skórze, sierści zwierzęcia, leśnych owocach itp.

„Głównymi nosicielami pasożyta są lisy, w związku z tym zagrożenie zarażeniem
się poprzez spożycie jagód lub poziomek zanieczyszczonych przez te zwierzęta
wzrasta, zwłaszcza, że populacja lisów wciąż się powiększa″ – mówi
Szyszka-Jędrachowicz.

W jelicie cienkim człowieka uwalnia się postać larwalna pasożyta, która wraz z
krwią wędruje po całym organizmie. Może usadowić się właściwie w każdym
narządzie ciała ludzkiego, gdzie się rozrasta wytwarzając torbiele. Objawy i
przebieg choroby zależą od miejsca usadowienia torbieli larwalnych, ich ilości i
wielkości. Najczęściej rozwijają się w wątrobie, płucach i mózgu.

Leczenie bąblowicy polega na przyjmowaniu przez długi czas leków lub
chirurgicznym usunięciu zaatakowanych tkanek. Nie leczona, może doprowadzić do
wyniszczenia organizmu, a w skrajnych przypadkach nawet śmierci. MMD

Dzięki uprzejmości: PAP
Nauka w Polsce 7 czerwca 2005

Dodaj komentarz