Męczennica cielista Zielem Roku 2007
Męczennica cielista (Passiflora incarnata) została uznana przez specjalistów za Ziele Roku. Tradycyjnie już ten zaszczytny tytuł zostanie oficjalnie ogłoszony 15 sierpnia, podczas obchodów Święta Matki Bożej Zielnej i Dnia Zielarza w wielkopolskiej Klęce.
Roślinę leczniczą roku od trzynastu lat wybierają firmy należące do jednego z
niemieckich holdingów, który prowadzi działalność m.in. w Klęce. O wyborze
decyduje zawsze stopień zainteresowania daną rośliną ośrodków badawczych w
Polsce i na świecie oraz poziom nadziei na jej skuteczność w leczeniu chorób.
Męczennica rośnie w lasach tropikalnych obu Ameryk. Odkryli ją zakonnicy
hiszpańscy, którzy uznali tę roślinę za znak dany od Boga, nakazujący im
nawracanie Indian. Kwiaty męczennicy skojarzyły się Hiszpanom z symbolami męki
Chrystusa. „W ich budowie istotnie można dopatrzyć się podobieństwa do korony
ciernistej i gwoździ” – powiedział prezes Polskiego Komitetu Zielarskiego, dr
Jerzy Jambor.
Tegoroczne Ziele Roku jest krzewem pnącym, przypominającym winorośl. Jego łodyga
osiąga długość do 10 m. Posiada piękne, trójklapowe liście, z kącików których
wyrastają wąsy czepne. Dzięki nim cała roślina może się wspinać i opierać na
innych drzewach oraz krzewach. Jej owocem jest jadalna jagoda wielkości kurzego
jaja.
Surowcem zielarskim są fragmenty łodyg, liści, wąsów, kwiatów i owoców
męczennicy. „Kompleks związków tej rośliny działa na ośrodki podkorowe mózgu,
zmniejszając ich wrażliwość. Można ją stosować w stanach niepokoju nerwowego,
jest wspaniałym środkiem przeciw bezsenności, która dotyka już około 20 proc.
mieszkańców naszego globu” – powiedział Jambor.
Podkreślił, że męczennicę umieszcza się – obok korzenia kozłka, liścia melisy i
szyszek chmielu – w grupie najważniejszych roślin ułatwiających zasypianie.
Pomaga też w leczeniu histerii u dzieci oraz przy dolegliwościach okresu
przekwitania. „Spotkałem się też z opinią, że można ją stosować w leczeniu
narkomanii i przewlekłego alkoholizmu” – wyjawił Jambor. Zaznaczył, że w
stosowaniu męczennicy trzeba zachować umiar, bo przy przedawkowaniu jej
preparatów mogą wystąpić bóle głowy i zaburzenia widzenia.
Przed wojną sezon zbioru ziół rozpoczynał się po dniu św. Jana Chrzciciela (24
czerwca), a kończył – w dniu Matki Bożej Zielnej (15 sierpnia). Najważniejsze w
ówczesnym lecznictwie zioła zbierano w tym właśnie okresie i dopiero od momentu
poświęcenia można było je stosować dla celów leczniczych.
Niektóre zioła stosowane od stuleci straciły dziś swoje dawne znaczenie w
lecznictwie (ruta zwyczajna, chaber bławatek, biedrzeniec mniejszy), ale nadal
wiele z nich należy do podstawowych roślin leczniczych. „Chętnie używany jest
przeciwzapalny rumianek, skuteczna w zaburzeniach trawiennych mięta,
przeciwdepresyjny dziurawiec, uspokajająca melisa, działająca ściągająco i
przeciwpotnie szałwia” – powiedział Jambor.
Do ziołowej wielkiej piątki stosowanej od stuleci po dzień dzisiejszy należy
rumianek, mięta, dziurawiec, melisa i szałwia. „Bez tych ziół trudno sobie
wyobrazić współczesne lecznictwo” – twierdzi Jambor.
W poprzednich latach roślinami roku były: miłorząb japoński, dzika róża, głóg,
dziurawiec, rumianek, karczocha, aloes, aronia, czarci pazur, żeń-szeń i
tymianek.