Żywe żółwie w lodówce
Ciepła zima może wpływać pobudzająco na trzymane w domach żółwie i zaburzać proces ich snu zimowego, co może być dla nich szkodliwe. Dlatego – zdaniem ekspertów – dopóki gady się nie obudzą, powinno się je trzymać… w lodówce.
Specjaliści od żółwi twierdzą, że wyjątkowo ciepła zima zbudziła wiele gadów zbyt wcześnie. Ich właściciele muszą wtedy trzymać je w cieple, gdyż kolejne zimowe drzemki mogą być dla nich zabójcze.
„Lodówka to idealne miejsce, aby zapewnić żółwiom przetrwanie w zmiennym klimacie. Ta metoda staje się coraz popularniejsza” – powiedziała Joy Bloor, właściciel ośrodka z żółwiami Tortoise Garden w Kornwalii, gdzie wiele zwierząt obudziło się zbyt wcześnie.
Żółwie zapadają w letarg na zimę i obniżają temperaturę ciała do 3- 5 stopni Celsjusza. Jeśli temperatura ciała zacznie wzrastać, zaczynają trawić i mogą zdechnąć w przypadku, jeśli temperatura znów spadnie.
Eksperci zalecają lodówki z godnymi zaufania termostatami i raczej bez wbudowanych zamrażarek, które mogą niewłaściwie funkcjonować, zamrażając wszystko łącznie ze żółwiami. „Jeśli otwiera się drzwiczki codziennie, powinny mieć wystarczającą ilość powietrza. Ale nie należy ich zostawiać i wyjeżdżać na urlop” – zastrzegła Bloor. Dodała, że niestety dla jej zwierząt – ma ich 400 – nie ma odpowiednio dużej lodówki.