Zetną 15 tysięcy drzewek

Na Pomorzu Zachodnim świątecznych drzewek nie zabraknie, nasze choinki trafią też za granicę – zapewnia „Głos Szczeciński”.
Choinki pojadą do Holandii, Niemiec i Czech. To sukces naszych leśników i plantatorów, bo jeszcze do niedawna to my sprowadzaliśmy te drzewka zza granicy. Według szacunków w regionie pod topór pójdzie około 15 tysięcy drzewek.

Założone kilka lat temu plantacje świerków wydają w tym roku pierwsze plony.
Choinki osiągnęły najbardziej pożądaną wysokość, czyli około 2 metrów.
Hurtownicy płacą za sztukę 6-8 złotych. Drzewka kupują też na metry. Wtedy płacą
mniej.

Nieco drożej będzie w nadleśnictwach. Leśnicy oferują kilka wysokości choinek.
Ta najpopularniejsza, między dwa, a dwa i pół metra ma kosztować (z VAT-em)
około 20 złotych za sztukę. Pierwsze punkty sprzedaży ruszą na tydzień przed
Wigilią. To według leśników najlepszy moment do wyrębu drzewek.

– Umiejętnie przetrzymywane, w domowej temperaturze zachowają igły do pierwszych
dni stycznia. O drzewko trzeba dbać. Najlepiej wstawić do pojemnika z wilgotnym
piachem i systematycznie podlewać, jak kwiaty – radzą. Świerka lub jodłę można
kupić również w doniczkach. Oferują je duże markety i sklepy ogrodnicze. Taka
przyjemność kosztuje – w zależności od gatunku – od 15 do 20 złotych i więcej.

Po świętach takie drzewko można przesadzić do gruntu, np. w ogrodzie lub na
działce. W marketach, na targowiskach i w firmach ogrodniczych pojawiły się też
jodły kaukaskie. Drzewka przyjechały do nas z północnej Europy, głównie z Danii.
Takie piękne drzewko, to wydatek 55-65 złotych. MKI

Dzięki uprzejmości: PAP
– Nauka w Polsce