Misie w dolinach czekają na śnieg: artykuł nr 187
2004-12-18 07:05:00 Nauka w Polsce i na świecie
W Bieszczadach w zimowy sen zapadły niedźwiedzie bytujące w górnych partiach gór. Natomiast w dolinach misie nadal czekają na śnieg.
"Dużą aktywność niedźwiedzi obserwujemy w nadleśnictwie Lutowiska" - mówi rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
W dolinie Sanu widziano misia w ostatnich dniach, tropy widywane są codziennie.
"Przyczyną bezsenności jest brak wysokiego śniegu, który zawsze +usypiał+ drapieżniki" - wyjaśnia rzecznik.
Z kolei w sąsiednim nadleśnictwie Stuposiany we wtorek miejscowy leśniczy widział pięć niedźwiedzi drzemiących na płatach śniegu opodal leśnej drogi.
Według jego relacji, na śniegu odpoczywały matka, dwoje młodych, jeden piastun i osobnik, którego wieku nie mógł określić.
"W takich przypadkach niedźwiedzie mogą być bardzo niebezpieczne przy bliskim spotkaniu" - zwraca uwagę rzecznik.
Rok temu bieszczadzkie misie w sen zimowy zapadły w pierwszej połowie grudnia.
W Bieszczadach żyje ponad 70 niedźwiedzi, z czego na terenie nadleśnictwa Lutowiska stale przebywa około 30 sztuk.
W polskich Tatrach jest ich do 15 sztuk.
Całą populację tego drapieżnika w naszym kraju szacuje się na 80-90 osobników.
Niedźwiedź brunatny waży około 300 kg, żyje do 50 lat. Zwierzęta te są wszystkożerne, przez cały rok gromadzą zapasy energetyczne na zimę.
Należą do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie. KYC
Za zgodą: Nauka w Polsce - PAP 17 grudnia 2004
www.naukawpolsce.pap.pl
mba
Wybrane wiadomości z nauki w Polsce i na świecie
- X Międzynarodowa Konferencja Studenckich Kół Naukowych i XXII Sejmiku SKN
- Książę Edward otworzył seminarium ekologiczne w Krakowie
- Ekolodzy oszukują bobry, by wyrządzały mniej szkód
- Koniki polskie z Roztocza zamieszkały nad Biebrzą
- Nadmorskie żubry szykują się do wiosny
- Energetyczne początki życia na Ziemi
- USA zamienia rezerwaty Alaski w pola naftowe