Krakowskie zoo bez słonia: artykuł nr 2984
2006-07-22 20:05:30 Zoologia
W krakowskim zoo padła słonica Birma. Zwierzę najprawdopodobniej miało kłopoty z krążeniem lub z sercem – tłumaczą jej opiekunowie. Władze ogrodu zoologicznego będą starać się o nowego słonia, ale pozyskanie zwierzęcia będzie bardzo trudne. Przepisy nie pozwalają bowiem na pozyskanie zwierzęcia żyjącego na wolności, a w niewoli słonie rozmnażają się bardzo rzadko. Pracownicy zoo przypuszczają, że powodem śmierci słonicy były problemy z układem krążenia. Słonica straciła przytomność i wpadła do basenu. Kiedy już zebrała siły, by wstać, była nadal bardzo słaba. Opieka medyczna i leki nie pomogły.
40-letnia Birma była słonicą indyjską. Do Krakowa trafiła dziesięć lat temu. Była jedynym słoniem w krakowskim zoo. Sześć lat temu padła bowiem słonica Kinga.
Źródło: RMF FM
Wybrane wiadomości z zoologii
- Unikatowe stanowiska gniewosza plamistego
- NIETOPERZE - Czy są niebezpieczne?
- NIE występom zwierząt w cyrkach na terenie Legnicy!
- Siekierą zabił osiem psów
- Kanibalizm seksualny, poligamia, matrymonialne oszustwa - rozmnażanie wśród pająków
- W Polsce żyły jaskiniowe lwy, hieny i słonie leśne
- Żubr znów psocił