Śmieciowa powódź w Neapolu: artykuł nr 3032
2006-07-27 18:12:55 Ekologia
Neapol tonie w śmieciach – sytuacja jest na tyle poważna, że mówi się o zagrożeniu epidemią. Brakuje wysypisk, a okoliczne gminy nie chcą się zgodzić na tworzenie kolejnych. Sytuację pogarsza wyjątkowo upalne lato. Śmieci jest tak dużo, że nie można swobodnie poruszać się po mieście. Najgorzej jest na obrzeżach – mieszkańcy muszą się porządnie natrudzić, by znaleźć przejezdną drogę. Wszędzie napotkać można bowiem wysokie na 4, a długie nawet na 20 metrów góry czarnych worków, wypełnionych odpadkami. Wszystkiemu towarzyszy fetor nie do zniesienia.
Mieszkańcy skarżą się, że płacą astronomiczne rachunki za wywóz śmieci, a w sytuacji kryzysowej znikąd nie mogą doczekać się pomocy. Niektórzy wzięli się na sposób i śmieci podpalają – tylko wtedy bowiem mogą liczyć na jakąkolwiek interwencję. Kłopot w tym, że śmieciowy kryzys trwa już miesiąc i wciąż nie ma pomysłu, jak go rozwiązać.
Źródło: RMF FM
Wybrane wiadomości z ekologii
- Odpowiedź dla KE w sprawie obwodnicy Augustowa
- Klimat w dobrych rękach
- Ministrowie przekonani: kryzys finansowy nie powinien zniweczyć globalnych wysiłków na rzecz klimatu
- Ocieplenie zrujnuje światowe rolnictwo?
- Już w sobotę z centrum Krakowa rusza rajd: ODSIECZ WIEDNIA NA ROWERZE
- Konik polny jako informator ds. monitoringu środowiska
- Ekourodziny z Fundacją Aeris Futuro