Łososie wrócą do Wisły?: artykuł nr 620
2005-04-30 04:08:31 Zoologia
W środę 27 kwietnia WWF, międzynarodowa organizacja ekologiczna rozpocznie odtwarzanie naturalnej populacji dzikiego łososia w Wiśle. Ryby te zniknęły z największej polskiej rzeki na skutek budowy stopnia wodnego we Włocławku, a także w efekcie zanieczyszczenia wody. Jeżeli projekt WWF się powiedzie i uda się odtworzyć warunki potrzebne dla wędrówki ryb, łosoś, symbol czystej, pełnej życia rzeki, powróci do Wisły i będzie się w niej znowu naturalnie rozmnażać. „Od środy rozpoczynamy pierwszy etap projektu przywracania populacji łososi. Wpuścimy narybek w rejon naturalnych tarlisk, w dopływach Sanu, Raby i Dunajca. Tam te dwu centymetrowe maleństwa będą dorastać aż osiągną wiek odpowiedni do tego, aby wyruszyć w swoją podróż do morza. W Bałtyku pozostaną przez trzy lata. Gdy już osiągną dojrzałość płciową rozpoczną swój powrót w górę rzeki, na tarło.
Zanim to się stanie, musimy udrożnić Wisłę i umożliwić łososiom pokonanie
zapory włocławskiej. Dlatego, we współpracy z Regionalnym Zarządem Gospodarki
Wodnej w Warszawie, chcemy zbudować skutecznie działającą przepławkę na stopniu
wodnym we Włocławku„ – tłumaczy Kierownik Programu WWF, Wody Śródlądowe Jacek
Engel
Budowa przepławki w zaporze we Włocławku będzie w Polsce przedsięwzięciem
nowatorskim. Przygotowanie projektu technicznego, nad którym pracuje obecnie WWF
wraz z niemieckimi specjalistami, i wykonanie samego urządzenia potrwają około 2
lat. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa zakończy się więc zanim
łososie rozpoczną powrót w górę rzeki.
Restytucja łososia w Polsce prowadzona jest od połowy lat 90-tych, z inicjatywy
Instytutu Rybactwa Śródlądowego, przy wsparciu finansowym Ministerstwa Rolnictwa
i Rozwoju Wsi. Niestety, dotychczas stosowane metody nie doprowadziły do
stworzenia populacji, która mogłaby się sama rozmnażać. Do rzeki wypuszczany
jest nie narybek, który zapamiętuje miejsce swojego dorastania w górze rzeki,
ale dorosłe osobniki. A ponadto przegradzający Wisłę stopień wodny sprawia, że
dojrzałe ryby nie są w stanie wrócić do strumieni, gdzie mogłyby odbyć tarło.
Cały artykuł:
WWF