Tajemnice drożdży


Tajemnice drożdży: artykuł nr 3924

2006-12-12 23:10:08 Ciekawostki

W jaki sposób powstaje kefir? Dlaczego maseczka z drożdży korzystnie wpływa na cerę i co powstaje w wyniku fermentacji tych znanych od tysięcy lat grzybów? Tego mogli się dowiedzieć uczestnicy happeningu naukowego w Instytucie Biochemii i Biofizyki (IBB) PAN w Warszawie, zorganizowanego w ramach trwającej w wielu europejskich krajach Nocy Badaczy i warszawskiego Festiwalu Nauki.

Zespół naukowców, którzy przygotowywali te prezentacje został w tym roku nominowany w konkursie Popularyzator Nauki.

DROŻDŻE I WINO

Prezentację, przygotowaną pod merytorycznym i organizacyjnym nadzorem doktora Marcina Grynberga, stworzyli prof. Joanna Rytka, dr Małgorzata Adamczyk oraz doktoranci IBB - Jan Kutner, Roman Krzysztof Górecki i Arkadiusz Micialkiewicz.

"Wybraliśmy prezentację dotyczącą drożdży. Wiele laboratoriów w Instytucie Biochemii i Biofizyki zajmuje się drożdżami Drożdże piekarnicze są wykorzystywane w badaniach funkcjonowania komórek wyższych organizmów, w tym w badaniach z dziedziny fizjologii i patologii człowieka." - wyjaśnia prof. Joanna Rytka, współorganizatorka spotkania.

Drożdże to mikroorganizmy, które na dobre wpisały się w naszą kulturę. Jak zaznacza Rytka, trudno przystępnie mówić o prowadzonych przez siebie specjalistycznych badaniach na poziomie biologii molekularnej, dlatego właśnie naukowcy wybrali proste, ale ciekawe, spektakularne pokazy z wykorzystaniem drożdży, które można zrobić samemu w domu.

Impreza miała charakter wielkiego happeningu, podczas którego młodzi uczestnicy - „naukowcy” odkrywali tajemnice drożdży.

Musieli w to zaangażować wszystkie zmysły - wąchali i oglądali drożdże oraz powstałe z nich produkty spożywcze, wysłuchali wykładu mgr Arkdiusza Miciałkiewicza o historii, wykorzystaniu i pracy naukowej z drożdżami, wzbogaconego pokazem multimedialnym. Degustowali chleb, świeżo upieczony przez przedstawiciela firmy Polskie Młyny, pastę z drożdży przyprawianą kminkiem lub papryką, a nawet nasłuchiwali, jak bulgocze nastawione wino. Sami przygotowywali kefir i oglądali zaczyny drożdżowe, które rosły błyskawicznie.

MAGNETYCZNE POKAZY

Spotkanie przyciągnęło mnóstwo zainteresowanych. "Nie spodziewaliśmy się takich tłumów. Jesteśmy mile zaskoczeni" - przyznaje dr Marcin Grynberg, pomysłodawca imprezy.

Pokazy trwały do późnego wieczora. Padało wiele pytań - jak zrobić samemu kefir, dlaczego drożdże nie rosną w niskiej temperaturze. "Najwięcej jednak dotyczyło produkcji wina" - mówi z uśmiechem prof. Rytka.

Goście dowiadywali się na przykład, jak w warunkach domowych mogą wyprodukować kefir. "Do mleka wystarczy dodać specjalną pastylkę zawierającą drożdże i różne bakterie fermentacji mlekowej, i zostawić je na 24 godziny - po tym czasie otrzymamy smaczny kefir" - tłumaczył jeden z doktorantów Instytutu Roman Górecki. I rzeczywiście, kefir domowej roboty cieszył się ogromną popularnością.

Jak wyjaśniał mgr Górecki, bakterie i drożdże wykorzystują składniki pokarmowe, które znajdują się w mleku - głównie cukier i laktozę oraz białko – kazeinę. "Mikroorganizmy, przekształcając te związki, powodują powstawanie kwasów, które wpływają na konsystencję, walory smakowe i zapachowe kefiru. Dodatkowo drożdże wytwarzają w niewielkich ilościach alkohol i dwutlenek węgla" - mówił.

Naukowcy uczestniczący w pokazach wyjaśniali również, dlaczego maseczka z drożdży i mleka wpływa korzystnie na cerę. Związane jest to z zawartą w niej substancją czynną - glutationem, który posiada właściwości wychwytywania wolnych rodników, szkodliwych dla organizmu.

Prezentowali także sposób wykorzystywania drożdży do produkcji wina, pokazywali, w jakich optymalnych warunkach rozmnażają się te grzyby. "Proszę się nie bać, drożdże są oswojone i nie gryzą" – żartował mgr Jan Kutner zapraszając do robienia mieszaniny z drożdży, cukru i mleka, która po kilku minutach zwiększała swoją objętość.

Naukowcy uczestniczyli w Festiwalu Nauki po raz pierwszy, są jednak pod dużym wrażeniem publiczności, którą gościli w murach instytutu. "Dostajemy wiele pytań i próśb o zorganizowanie podobnych pokazów, u nas w Instytucie lub w szkołach. Mamy nadzieję, że uda się coś takiego powtórzyć" - wyjaśnia prof. Rytka.

Naukowcy zapowiadają także udział w przyszłorocznym Festiwalu Nauki i Nocy Badaczy. "Chcemy jednak nieco zmienić koncepcję. Może zaprosimy naszych gości do laboratorium" - zastanawia się badaczka.

PAP - Nauka w Polsce, Bogusława Szumiec-Presch

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ciekawostek