Warszawskie ZOO: artykuł nr 4734
2007-07-09 14:53:50 Zoologia
W warszawskim ZOO nie ma już niedźwiedzi polarnych. 1 maja, dożywszy późnej starości, padła niedźwiedzica Sawa. Jednak wybieg po "białych misiach" nie pozostawał długo pusty. 5 czerwca przybyły do Warszawy trzy niedźwiedzie brunatne i jeden niedźwiedź himalajski, które kilkadziesiąt lat temu znalazły się w bazie cyrkowej w Julinku.
Odkąd zrezygnowano z tresury, szkoła w Julinku bezskutecznie starała się
znaleźć misiom odpowiednie miejsce. Teraz zwierzęta, przez lata przetrzymywane w
nieodpowiednich warunkach, mają szansę na lepsze życie i opiekę
profesjonalistów. O nowych nabytkach warszawskiej kolekcji i o działalności
naukowej ogrodów zoologicznych w Polsce i w Europie opowiada Adam Hryniewicz,
zastępca kierownika działu hodowlanego w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym.
W TROSCE O KOMFORT RZADKICH GATUNKÓW
Chociaż niedźwiedzie zostały przetransportowane do ZOO 5 czerwca, minie sporo
czasu, zanim zwiedzający będą mogli zobaczyć je baraszkujące wspólnie na wybiegu
po polarnych poprzednikach.
"Dotąd zwierzęta te trzymane były w pojedynczych klatkach. Dlatego każde z nich
osobno musi zapoznać się z wybiegiem. Potem będą poznawały się nawzajem" -
tłumaczy Hryniewicz.
Cyrkowe niedźwiedzie mają po 20 lat. Muszą przejść w ogrodzie kwarantannę po
podróży spędzonej w uśpieniu i oswoić się z nowymi opiekunami. Dopiero po pewnym
czasie będą łączone na wybiegu. Zdaniem specjalistów, może to być niełatwe
przedsięwzięcie.
Z początku niedźwiedzie będzie można zobaczyć pojedynczo. Zwierzęta będą
stopniowo "odkrywać" swoje nowe lokum, muszą bowiem zorientować się, gdzie jest
bezpiecznie, a gdzie można spaść i zrobić sobie krzywdę. Takie rozpoznanie jest
niezbędne, aby w czasie gonitw i zabaw nie doszło do żadnego nieszczęśliwego
wypadku.
Niedźwiedzica polarna Sawa urodziła się w 1975 roku w Warszawie i w tutejszym
ogrodzie spędziła całe swoje życie. Jej partner został wcześniej odesłany do
innego ogrodu zoologicznego, aby tam zapewnić przedłużenie gatunku. "Sądziliśmy,
że samica spędzi z nami jeszcze kilka lat, jednak stało się inaczej. Białe
niedźwiedzie na pewno wrócą, choć nie wcześniej, niż za kilka lat" - stwierdza
Hryniewicz.
Jak wyjaśnia, planowana jest gruntowna przebudowa wybiegu. Inwestycja przewiduje
budowę nowego obiektu - z podglądem na część podwodną, gdzie zwiedzający będą
mogli zobaczyć, jak niedźwiedzie pływają. "Wymaga to potężnej oczyszczalni,
która zapewni przejrzystość wody. Jest to trudne, ponieważ z reguły akweny
zwierząt porasta naturalna warstwa glonów i nawet jeśli wodę wymienia się raz w
tygodniu, przy dużym nasłonecznieniu zarastanie jest nieuniknione.
Oczyszczalnia, która ma służyć niedźwiedziom polarnym, jednocześnie będzie
obsługiwała basen dla fok" - zdradza przedstawiciel Ogrodu.
Warszawskie ZOO realizuje obecnie dwie inne duże inwestycje - wybieg dla małp
człekokształtnych (goryli i szympansów) i pawilon dla hipopotamów, gdzie również
będzie można oglądać zwierzęta pływające pod wodą, w tym samym budynku ma
znaleźć się obszerne akwarium dla rekinów. Małpy przeprowadzą się do nowego
lokum najpóźniej na wiosnę, hipopotamy muszą poczekać jeszcze około dwóch lat.
DZIAŁALNOŚĆ NAUKOWA OGRODÓW ZOOLOGICZNYCH W POLSCE
Jak zaznacza Hryniewicz, prowadzone przez badaczy-zoologów programy naukowe nie
dają się eksponować, dlatego odwiedzający często nie wiedzą nic o tej
działalności. "Jedyne, co możemy robić, to zapisywanie na tabliczkach
umieszczanych przy wybiegach czy klatkach, informacji o tym, że zwierzęta
znajdują się w Europejskich Programach Hodowlanych EEP" - mówi hodowca.
Jak wyjaśnia, choć gatunki takie są preferowane przy rozmnażaniu, niektórych
zwierząt nie rozmnaża się, bo w ogrodach Europy jest ich zbyt wiele, a o
wypuszczeniu ich na wolność nie może być mowy. Przykładem są różne gatunki
krokodyli. "Zdarza się też tak, że zapotrzebowanie jest duże, ale w Europie jest
zbyt wiele osobników z jednej linii genetycznej, wówczas wstrzymuje się
działania zmierzające do rozmnażania" - tłumaczy ekspert. Każdy gatunek
chroniony ma swoich koordynatorów. Są to naukowcy, którzy dbają o czystość rasy
i odpowiedni skład genetyczny hodowli. "Chodzi o to, żeby nie doprowadzić do
nadmiernego spokrewnienia chronionych zwierząt, które przeczyłoby idei ochrony
gatunków" - mówi Hryniewicz.
"Z drugiej strony są zwierzęta, które chcemy rozmnażać, ale jest to niezwykle
trudne. Każdy ogród chciałby mieć słonia, szympansa, goryla - te gatunki mamy
nadzieję rozmnożyć w Warszawie. Afrykańskie słonie z naszej kolekcji są młode i
wszystko przed nimi Jest cały szereg małych zwierząt, które się trudno
rozmnażają - np. różne żabki nadrzewne" - dodaje.
Udanego potomstwa doczekały się warszawskie żyrafy. Młoda żyrafa ma zaledwie
kilka dni, ale już można ją oglądać na wybiegu. Są też dwa kilkumiesięczne
czarne jaguary, są młode lemury, surykatki pawiany płaszczowe, jest sporo
różnych drobnych ptaków, foki, żubr, daniele, jelenie.
Wszystkie ogrody wymieniają się doświadczeniami w ramach Europejskiego
Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych. W obrębie tej sieci następuje wymiana
sugestii pomiędzy koordynatorami gatunków chronionych a ich opiekunami w
poszczególnych krajach - wskazówki, jak komponować pary hodowlane w ogrodach,
które chcą powiększyć swoją kolekcję. Uczestnictwo w takich stowarzyszeniach
jest dobrowolne, jednak, jak zapewnia Hryniewicz, ogrody dostrzegają wartość
takich zaleceń i starają się spełniać wymogi. Polscy koordynatorzy prowadzą
m.in. księgi rodowodowe niedźwiedzi, fok i licznych gatunków ptaków.
***
W ramach działającej przy Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym Fundacji Panda, na
zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody, Adam Hryniewicz prowadzi program
ochrony żółwia błotnego na terenie województwa mazowieckiego. Szczegóły akcji -
wkrótce w serwisie Nauka w Polsce.
PAP - Nauka w Polsce, Agnieszka Uczyńska
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce
Wybrane wiadomości z zoologii
- Sójka spłoszy cały las!
- Wilki śledzone przez GPS
- Nietoperze powoli opuszczają Międzyrzecki Rejon Umocniony
- Do lubelskich lasów trafiły cztery słowackie i węgierskie daniele
- Żyrafy na spacerze
- Słonie, hipopotamy, nosorożce, niedźwiedziowate, małpy, anakondy, krokodyle...
- Kieleckie gołębie chore na paramyksowirozę