Czy polskie LIBERUM VETO popsuje unijną jednomyślność?: artykuł nr 6160
2009-03-09 13:55:08 Ekologia
Koalicja Klimatyczna wzywa polski rząd, by jutro, 10 marca 2009 roku, na posiedzeniu Rady Ministrów Finansów UE, poparł przyjęcie mechanizmu finansowania walki ze zmianami klimatu w krajach rozwijających się.
Organizacje członkowskie Koalicji Klimatycznej z niepokojem obserwują
postawę Polski, która jest jedynym krajem w całej Wspólnocie
sprzeciwiającym się zaproponowanym przez Komisję Europejską propozycjom
pozyskiwania funduszy dla najbiedniejszych krajów, które już dziś
borykają się z dotykającymi ich skutkami zmian klimatu. Polska na ich
tle jest bogatym krajem o silnej gospodarce, który nawet w momencie
kryzysu nadal notuje wzrost gospodarczy, a ponadto ponosi za zmiany
klimatu historyczną odpowiedzialność zajmując miejsce w pierwszej 15
największych, światowych emitentów CO2.
Koalicja Klimatyczna, tak jak ponad 450 organizacji ekologicznych z
całego świata zrzeszonych w organizacji Climate Action Network,
apeluje, by udział krajów uprzemysłowionych w finansowaniu walki ze
zmianami klimatu w państwach rozwijających się wynosił 110 mld €
rocznie do 2020 roku. Udział Unii Europejskiej w tej sumie powinien
wynieść ok. 35 mld € rocznie. Koalicja popiera przygotowaną przez
Greenpeace propozycję podziału zobowiązań finansowych pomiędzy państwa
członkowskie UE, wedle której nasz kraj miałby co roku przeznaczać 1,5
mld € na wspólny fundusz ochrony klimatu.
„To tyle ile PKP planuje wydać na modernizację głównych
dworców kolejowych w Polsce do 2012 roku. W trudnych czasach Polska
korzystała z pomocy międzynarodowej i teraz przyszedł czas, abyśmy my
pomogli krajom, które najbardziej cierpią z powodu zmian klimatu” –
mówi Julia Michalak, koordynator kampanii klimatyczno – energetycznej
Greenpeace.
Kalkulacja przygotowana przez Greenpeace opiera się na wskaźniku
wyliczającym zobowiązania krajowe w walce ze zmianami klimatu,
opracowanym przez międzynarodowe organizacje i instytucje:
Ecoequity, Fundację Heinricha Bölla, Christian Aid i Stockholm
Environment Institute . Kwota 110 mld € została podzielona pomiędzy
kraje rozwinięte i kraje nowouprzemysłowione - których PKB przewyższa
15 000 USD - z wyłączeniem najbardziej narażonych na zmiany
klimatu krajów wyspiarskich. Wskaźnik opiera się na wielkości emisji od
roku 1990 i wysokości PKB na osobę, przy wykorzystaniu danych
prognozowanych na rok 2010 (szczegóły w załączniku).
„To bardzo sprawiedliwy i solidarny mechanizm. Kraje mające
nieporównywalnie mniejszą odpowiedzialność za wkład w zmiany klimatu,
ale bogatsze, jak – np. Hiszpania - zapłacą więcej niż Polska”-
powiedział dr Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej – „Co
więcej, nasz kraj może zmniejszyć swój udział w funduszu. Wystarczy,
abyśmy zaczęli ograniczać wielkość naszej emisji gazów cieplarnianych”.