Harakiri ziemskiej przyrody: artykuł nr 803
2005-06-08 15:16:32 Ekologia
Ziemska przyroda raz na jakiś czas popełnia harakiri. Przyczyna jest zawsze ta sama: pojawienie się drapieżcy idealnego, supermyśliwego, który pustoszy świat, po czym sam ginie - o hipotezie prof. Adama Lipowskiego z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pisze Gazeta Wyborcza. Według polskiego naukowca, aby wyjaśnić zagadkę zniknięcia z naszego globu na przykład dinozaurów, nie trzeba wcale uciekać się do sił pozaziemskich - uderzenia wielkiego meteorytu czy też eksplozji supernowej w naszym najbliższym sąsiedztwie.
"Niewykluczone, że przyroda sama sprowadza na siebie te nieszczęścia. Cykliczne wymieranie gatunków może być wpisane w jej istnienie. Zagłady byłyby zatem normą, a nie zdarzeniem nagłym i niespodziewanym" - mówi Lipowski dla gazety.
Lipowski, profesor fizyki teoretycznej, przedstawia swoją hipotezę w ostatnim numerze Physical Review E, pisma wydawanego przez Amerykańskie Towarzystwo Fizyczne.
Źródło: PAP
Wybrane wiadomości z ekologii
- Wyciek substancji ropopochodnych do Popradu
- GREENPEACE: Stanowisko w sprawie przyznania Pokojowej Nagrody Nobla
- Protest przeciwko zabudowie otuliny OPN
- Greenpeace pozywa rząd do sądu za raport energetyczny
- Szyszko przed Trybunałem ws. Rospudy
- W Polsce jest mniej obszarów chronionych niż w innych państwach UE
- Konkurs Młody Reporter dla Środowiska