W Rumunii drób choruje na ptasią grypę, w Polsce ma być pod kluczem: artykuł nr 1365
2005-10-17 15:37:20 Medycyna
Wirus, powodujący ptasią grypę w Rumunii, to ten sam groźny dla ludzi szczep H5N1, który pojawił się w Turcji - ogłosiła w sobotę Komisja Europejska, potwierdzając wyniki badań przeprowadzonych przez brytyjskie laboratorium. W związku z tą sytuacją, od poniedziałku w Polsce obowiązują nowe przepisy.
Komisja zapowiedziała też, że w najbliższy czwartek spotkają się unijni eksperci, żeby ocenić sytuację.
CO SIĘ DZIEJE W RUMUNII I TURCJI
Ptasią grypę stwierdzono w dwóch wioskach w delcie Dunaju, w prowincji Dobrudża
(Ceamurlia de Jos i Maliuc). Władze rumuńskie nakazały prewencyjny ubój w delcie
tysięcy sztuk drobiu. Wprowadzono tam również 21-dniową kwarantannę. Gospodarzom
nakazano trzymanie drobiu w pomieszczeniach; za wypuszczanie go na dwór grożą
grzywny. Wszystkie pojazdy i pociągi kursujące między Dobrudżą a resztą Rumunii
poddawane są dezynfekcji.
Tureckie władze poinformowały w niedzielę, że udało się opanować sytuację w
wiosce Kiziska, położonej w zachodniej Turcji, gdzie pojawiło się ognisko
ptasiej grypy. We wschodniej Turcji do zarażenia drobiu nie doszło.
OD PONIEDZIAŁKU KONIEC PTASIEJ WOLNOŚCI
W Polsce od poniedziałku ma obowiązywać zakaz trzymania drobiu na otwartej
przestrzeni, handlu żywym drobiem na targowiskach, bazarach, organizowania
targów, konkursów, wystaw lub pokazów ptaków. Dotyczy to kur, kaczek, gęsi,
indyków, przepiórek, perlic, bażantów, strusi, gołębi i kuropatw. Odpowiednie
rozporządzenie podpisał minister rolnictwa Jerzy Pilarczyk. Rozporządzenie
wchodzi w życie w poniedziałek. Za złamanie zakazu grożą kary.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w Polsce nie zakazano polowań, ponieważ
myśliwi są współuczestnikami obserwacji ptaków. Zakaz zostanie wprowadzony
dopiero wówczas, gdy ogniska choroby zostaną w Polsce wykryte.
NIEBEZPIECZEŃSTWO PRZYBLIŻYŁO SIĘ DO POLSKI
Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, Tadeusz Wijaszka,
podkreśla jednak, że niebezpieczeństwo przybliżyło się do Polski. Puławski
instytut prowadzi intensywne badania mające na celu wykrycie wirusa ptasiej
grypy w Polsce, gdyby się pojawił.
Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski uspokaja, że służby weterynaryjne
są przygotowane na wypadek pojawienia się ptasiej grypy w Polsce.
BUŁGARIA CZEKA NA WYNIKI
Tymczasem Bułgaria, gdzie ptasiej grypy dotychczas nie stwierdzono, czeka na
wyniki badań próbek martwych ptaków znajdowanych na północy kraju. Szef Krajowej
Służby Weterynaryjnej, Żeko Bajczew uważa, że "nie jest możliwe, aby ptasia
grypa występowała tylko w Turcji i Rumunii, a u nas nie, skoro zaraza
przenoszona jest przez migrujące ptaki".
Władze zakazały polowań na dzikie ptactwo, a także importu z Turcji i Rumunii
żywych ptaków, drobiu i produktów drobiowych. Potencjalnie zagrożone regiony
wzdłuż Dunaju i na trasach migracji ptaków są pod ścisłą obserwacją.
Restrykcje dotyczące importu drobiu i żywych ptaków z Turcji i Rumunii
wprowadziła w ubiegłym tygodniu Unia Europejska.
EUROPA NIE JEST DOSTATECZNIE PRZYGOTOWANA
Część krajów europejskich, m.in. Austria, Szwecja, Norwegia i Belgia, zaleciła
swoim obywatelom, podróżującym w rejony dotknięte ptasią grypą, zachowanie
ostrożności i unikanie przede wszystkim kontaktu w ptactwem, czy to żywym czy
martwym.
Sobotni "Financial Times" napisał, powołując się na wewnętrzny dokument Komisji
Europejskiej, że Europa nie jest dostatecznie przygotowana na epidemię ptasiej
grypy; ma niewystarczające zapasy szczepionek i leków antywirusowych.
W piątek Komisja Europejska zobowiązała rządy państw członkowskich UE do
określenia - do 5 listopada - obszarów najbardziej zagrożonych ptasią grypą.
W razie pandemii ptasiej grypy w Wielkiej Brytanii zginęłoby co najmniej 50 tys.
ludzi - ostrzegł w niedzielę naczelny lekarz tego kraju, Liam Donaldson. Jego
zdaniem, uderzenie w Wielką Brytanię nadejdzie niekoniecznie tej zimy, a ognisko
pandemii znajdzie się w Azji Wschodniej. Pandemia zagrozi wtedy, kiedy wirus
atakujący ptaki połączy się z wirusem ludzkiej grypy.
CHINY MAJĄ LEPSZĄ SZCZEPIONKĘ?
Tymczasem chińskie media podały, że w Chinach już opracowano nową i lepszą
szczepionkę dla drobiu przeciwko ptasiej grypie i kraj ten przygotowuje się do
jej masowej produkcji. Szczepionka zwalcza jeszcze jednego wirusa, APMV-1,
wywołującego pomór rzekomy drobiu. Jest przy tym bardzo prosta w stosowaniu.
Nad szczepionką przeciwko ptasiej grypie dla hodowlanego drobiu pracują również
polscy naukowcy z Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego oraz Akademii
Medycznej w Gdańsku oraz warszawskiego Instytutu Biotechnologii i Antybiotyków.
Dzięki uprzejmości: PAP
- Nauka w Polsce
Wybrane wiadomości z medycyny
- Wirus H5N1 potwierdzony na Krymie
- W Rumunii drób choruje na ptasią grypę, w Polsce ma być pod kluczem
- Choroba zakrzepowo-zatorowa zabija 50 tys. Polaków rocznie
- Fizyka medyczna w walce z rakiem
- Borówki lekiem na marskości wątroby?
- Lubuski Sanepid ostrzega przed bąblowicą
- Witamina E ma związek z ryzykiem udaru