Dziki krążą po mieście: artykuł nr 2842
2006-06-29 21:56:51 Prasa
Późnym wieczorem Eugeniusz Rybicki, mieszkaniec Piotrowic wracał z garażu do swojego bloku. Drogę zaszły mu dwa dziki. - Spacerowały sobie jakby nigdy nic - mówi pan Eugeniusz. - Zauważyłem je, bo włączył się czujnik światła zamontowany w okolicy garażu.
Bloki przy ulicy Fredry i Północnej w Katowicach znajdują się na terenach zalesionych. Przypadki spacerów, jakie urządzają sobie dzikie zwierzęta w tych rejonach nie są więc żadną nowością. Bardzo często ludzie sami je zwabiają na te tereny, chociażby przez dokarmianie saren. Niedawno, twierdzi Rybicki, w tym rejonie widziana była locha z młodymi. Nierzadko też można zauważyć zrytą przez zwierzęta ziemię. Z obawy przed ewentualnym atakiem dzików mieszkaniec Piotrowic zawiadomił odpowiednie służby.
Źródło: Dziennik Zachodni
Wybrane wiadomości z prasy
- Dziewięcioletnia dziewczynka urodziła dziecko
- Biopaliwa z Czarnobyla?
- Ewolucjonizm i kreacjonizm to różne porządki ludzkiego myślenia
- Ptasia grypa ponownie zaatakowała w Danii
- Stanowisko Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie w sprawie Rospudy
- Rosjanie na ludziach testują szczepionkę przeciw H5N1
- Inwazja owadów