Elektrownia wiatrowa pod Jemielnicą


Elektrownia wiatrowa pod Jemielnicą: artykuł nr 893

2005-06-25 09:16:25 Ekologia

Trzy przywiezione z Danii ponad 30-metrowe wiatraki stanęły na polu pod Jemielnicą (woj. opolskie). Przy sprzyjającym wietrze mogą dostarczyć energii, która zaspokoi potrzeby niewielkiej wsi - uważa właściciel pierwszej na Opolszczyźnie wiatrowej elektrowni, Joachim Smiatek.

"Na ten pomysł wpadliśmy razem z żoną. Czujemy, ze czasami tutaj nieźle wieje i próbujemy wyjść naprzeciw czasom. Matka natura dała nam wodę, wiatr i słońce, żeby umieć to wykorzystywać, a nie korzystać tylko ze źródeł, które się wyczerpują.

Zwłaszcza, że meteorolodzy mówią, iż w przyszłości przez skoki temperatur i ciśnienia wiatry będą się nasilać" – mówi Smiatek.

Każdy wiatrak składa się z 30-metrowej wieży oraz wirnika z trzema łopatami, każda ma 12 metrów długości. Urządzenia przypłynęły z Danii, potem już lądem – na ciężarówkach – przyjechały na Opolszczyznę. "Wiatraki są używane, ale w dobrym stanie" - ocenił Smiatek.

Jedna elektrownia wiatrowa może dostarczyć 150 kW energii elektrycznej. Sprawność elektrowni zależy od siły wiatru. "Przy bardzo słabym wietrzyku prądu może nie wystarczyć nawet na nasze gospodarstwo. Za to korzystny, silny wiatr jest w stanie zasilić całą wioskę" – argumentuje.

Jemielnicka elektrownia powinna ruszyć za miesiąc, do zrobienia pozostaje jeszcze przyłączenie wiatraków do przebiegającej w pewnej odległości linii energetycznej. Właściciel ma już podpisaną umowę z zakładem energetycznym, który będzie odbierał energię z wiatrowej siłowni.

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce, Jacek Szopiński

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z ekologii