Drogie podręczniki: artykuł nr 1108
2005-08-19 11:54:54 Szkoła
400 zł na same tylko książki, do tego buty, kredki, zeszyty. Co czwartego
rodzica na to nie stać - czytamy w Fakcie.
Mam dwie córki. Żeby kupić im wszystko, co niezbędne do szkoły, oszczędzam
wiele miesięcy - mówi dziennikowi Anna Florczyk, mama Oli - 8 lat i Ani - 11
lat. Za wyprawki szkolne córek zapłaci ok. 1,5 tys. zł, z czego aż 700 zł to
książki.
Gazeta przytacza raport Głównego Urzędu Statystycznego, z którego wynika, że
co czwartego rodzica nie stać na zakup podręczników dla dziecka. Wielu rodziców,
by je kupić zapożycza się u znajomych. Niektórzy biorą kredyt, który spłacają
przez cały rok.
"Szkolna wyprawka to ogromny majątek" - przyznaje Anna Florczak. "Na szczęście
trampki, kredki, plecaki, zeszyty mogę tanio upolować w promocji, ale z
książkami jest dramat. Kosztują krocie i nie ma sposobu, by na nich
zaoszczędzić" - dodaje.
Dlaczego podręczniki są takie drogie? - zapytali dziennikarze "Faktu" w
Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu. "Koszt wyprodukowania książek jest
bardzo duży. Nie ma podręczników czarno-białych, zaś kolor i piękne ilustracje
muszą kosztować" - usłyszeli w sekretariacie ministra edukacji Mirosława
Sawickiego.
Źródło: PAP
Wybrane wiadomości z szkół
- MENiS i KRASP: przyszłoroczna rekrutacja na studia do końca lipca
- Laurealia 2008 - święto absolwentów uczelni wyższych
- Salon Maturzystów Perspektywy 2007
- Będzie Uniwersytet Przyrodniczo-Medyczny
- W poniedziałek rozpoczyna się poprawkowa matura
- Poprawka z matury
- Powtórka przed maturą na Wydziale Biologii UAM