Koktajl chemiczny we krwi Polaków?


Koktajl chemiczny we krwi Polaków?: artykuł nr 125

2004-11-22 08:05:00 Nauka w Polsce i na świecie

Każdy z nas może mieć w swoim organizmie przynajmniej kilkadziesiąt toksycznych związków chemicznych - wskazują na to wyniki badań przeprowadzonych przez międzynarodową organizację ekologiczną WWF. Chemikalia pochodzące np. z patelni teflonowych, odświeżaczy powietrza czy nawozów sztucznych znaleziono we krwi kilkunastu znanych Polaków, m.in. Krzysztofa Hołowczyca, Edyty Jungowskiej, Macieja Orłosia i Anny Popek. Badanie, któremu się poddali, jest częścią ogólnoeuropejskiej kampanii WWF pod nazwą Detox, która ma na celu poparcie dla reformy prawa UE dotyczącego substancji chemicznych (tzw. projekt REACH).

Jedną z badanych była Reni Jusis, znana piosenkarka, (c) WWF - Paweł Walczak 
Wytwarzane przez człowieka związki chemiczne znajdują się dzisiaj w większości otaczających nas produktów codziennego użytku: odzieży, kosmetykach, opakowaniach żywności, farbach, meblach czy sprzęcie RTV. W samej tylko Unii Europejskiej wykorzystuje się obecnie ponad 30.000 syntetycznych substancji chemicznych, których produkcja przekracza rocznie 1 tonę na producenta.

Podczas procesu ich wytwarzana i użytkowania, związki chemiczne są uwalniane do środowiska naturalnego. Są również przyswajane przez organizmy żywe. Jak wskazują naukowcy, nie ma już na Ziemi organizmu, który nie byłby nimi zanieczyszczony - od żab żyjących w puszczy amazońskiej, po niedźwiedzie polarne i człowieka. Wpływ, jaki syntetyczne substancje chemiczne mogą mieć na zdrowie ludzi i zwierząt, nie jest do końca poznany, jednak wiele związków uważanych powszechnie za bezpieczne (jak DDT czy PCB), ujawniło toksyczne właściwości dopiero po upływie wielu lat.

W chwili obecnej brak jest prawnych mechanizmów kontroli nad produkcją i wykorzystaniem syntetycznych związków, dlatego wycofane z użytku szkodliwe chemikalia są często zastępowane nowymi o podobnych właściwościach. Zwykły konsument pozostaje zupełnie bezbronny, nie mając nawet dostępu do informacji o właściwościach wykorzystywanych przez siebie substancji.

"Współczesna nauka dostarcza wciąż nowych argumentów i teorii łączących wzrost częstości występowania niektórych nowotworów, zaburzeń rozrodu, wad rozwojowych, osłabienia układu odpornościowego, czy alergii z długotrwałym narażeniem na syntetyczne substancje chemiczne" - ostrzega prof. Jan K. Ludwicki, Dyrektor PZH i szef zespołu specjalistów, którzy przygotowali raport z badania WWF. "Obecna sytuacja przypomina niekontrolowany eksperyment, który od lat prowadzony jest na wielką skalę na ludziach i środowisku" - dodaje Ludwicki.

Badanie krwi 15 wybranych Polaków, zorganizowane przez międzynarodową organizację ekologiczną WWF w czerwcu tego roku, miało służyć zwróceniu uwagi na ten problem. Wśród osób, które zgodziły się na ochotnika wziąć udział w tym eksperymencie znaleźli się: Anna Achmatowicz (redaktor naczelna Twojego Stylu), Klaudia Carlos (dziennikarka), Ireneusz Chojnacki (Dyrektor WWF), Krzysztof Hołowczyc (kierowca rajdowy), Joanna Horodyńska (modelka), Edyta Jungowska (aktorka), Reni Jusis (piosenkarka), Jan K. Ludwicki (Dyrektor Państwowego Zakładu Higieny), Maciej Orłoś (dziennikarz), Piotr Najsztub (dziennikarz), Maciej Piróg (Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka), Magdalena Płoszajska (Dyrektor ds. Jakości i Środowiska DHL), Anna Popek (dziennikarka), Joanna Pruszyńska-Witkowska (Prezes Agencji PR Headlines), i Arkadiusz Tatar (Dyrektor ds. Systemów Medycznych kliniki LUX MED).

Folia do żywności zawiera ftalany, które mogą zakłócać pracę układu rozrodczego.
(c) WWF - Canon / Andrew Kerr 
Próbki krwi pobrane od uczestników były analizowane przez specjalistyczne laboratoria w Belgii, Czechach i Szwecji. We krwi wolontariuszy poszukiwano toksycznych substancji z czterech grup: pestycydy chloroorganiczne, polichlorowane bifenyle, ftalany i perfluorowane związki alifatyczne. Dwie pierwsze grupy to chemikalia wycofane, z uwagi na ich szkodliwość, ponad 30 lat temu. Wykorzystywane były do produkcji środków ochrony roślin oraz kondensatorów, transformatorów, tuszów i farb drukarskich. Pozostałe analizowane związki chemiczne są nadal powszechnie używane i można je znaleźć w plastikowych zabawkach, butelkach, plastikowej wyściółce puszek, kosmetykach, patelniach teflonowych, tapicerkach czy odświeżaczach powietrza.

W sumie na 39 analizowanych związków we krwi badanych wykryto 25 substancji. Średnio we krwi jednego badanego można znaleźć 21 chemikaliów z analizowanych grup. Maksymalna liczba związków stwierdzonych w jednej próbce to 22, minimalna 18. Ponad połowa z wykrytych substancji to związki których produkcję wstrzymano lub znacznie ograniczono już kilkadziesiąt lat temu. Niestety, dzięki swojej trwałości i zdolności do biokumulacji nadal pozostają one w środowisku.

"Do tej pory nie miałam świadomości, jak słabą kontrolą objęte są powszechnie stosowane chemikalia. W mojej krwi znaleziono takie same związki, jakie występują w moim dywanie, folii, którą codziennie zabezpieczam żywność, czy kosmetykach. Przerażające jest to, że te wszystkie związki wniknęły do mojego organizmu i stały się jego częścią. Dlatego uważam, że konieczne jest jak najszybsze przyjęcie nowej ustawy, która pozwoli ochronić zdrowie naszych dzieci" - mówi Edyta Jungowska, aktorka. "Mam nadzieję, że kampania WWF przekona naszych Eurodputowanych do głosowania ZA przyjęciem jak najbardziej surowej wersji REACH."

Opublikowany dzisiaj przez WWF raport z badania "Chemikalia w naszej krwi" jest elementem kampanii Detox, która ma na celu poparcie dla przygotowywanego przez Komisję Europejską projektu nowych przepisów w zakresie kontroli nad chemikaliami (tzw. projekt REACH). REACH to ogólna propozycja systemu, która powinna doprowadzić do identyfikacji i stopniowej eliminacji najbardziej szkodliwych chemikaliów. Ostateczny kształt nowego prawa zależy jednak od tego, czy w pracach nad projektem przeważą argumenty dotyczące zdrowia i życia konsumentów, czy interesy lobby chemicznego. Nad projektem pracują także polscy ministrowie, a wkrótce będą nad nim debatować również Eurodeputowani z naszego kraju.

"Zaangażowaliśmy się w kampanię na rzecz reformy prawa REACH, bo jest to problem niezwykle ważny nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla przyszłych pokoleń. Chcemy, aby nowe rozporządzenie zostało przyjęte w takiej formie, by w jak najlepszy sposób zabezpieczało środowisko naturalne, w tym zdrowie i życie ludzi, a nie interesy przemysłu chemicznego" - mówi Ireneusz Chojnacki, Dyrektor WWF Polska. "W mojej krwi znaleziono aż 22 z 39 badanych substancji i uważam, że jak najszybciej trzeba podjąć odpowiednie kroki, aby substancje te nie stały się częścią organizmów moich dzieci i wnuków" - podsumowuje Chojnacki.

Raport znajduje się pod adresem http://www.wwf.pl/reach/chemikaliawnaszejkrwi.pdf
 
Więcej informacji: www.wwf.pl/reach
 
Wyniki innych badań krwi:
www.wwf.pl/detox/news_id_6.htm www.wwf.org.uk/filelibrary/pdf/biomonitoringresults.pdf
 
Galeria zdjęć
 
www.wwf.pl/detox/galeria.htm

Źródło: www.wwf.pl 

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z nauki w Polsce i na świecie