Zielone Dni czyli Program Szczepień przeciw Kleszczowemu Zapaleniu Mózgu


Zielone Dni czyli Program Szczepień przeciw Kleszczowemu Zapaleniu Mózgu: artykuł nr 6195

2009-03-30 21:33:41 Medycyna

Do 3 kwietnia potrwa akcja Zielone Dni - Program Szczepień przeciw Kleszczowemu Zapaleniu Mózgu, która ma wzbogacić wiedzę Polaków na temat kleszczowego zapalenia mózgu i zachęcić ich do szczepień ochronnych. Przystąpiło do niej ponad 300 punktów szczepień i przychodni, w których wszyscy mogą uzyskać informacje o chorobie, możliwych drogach zakażenia i objawach, na które warto zwrócić uwagę. Chętni mają także szansę na skorzystanie z konsultacji lekarskich i zaszczepienie się.

Według lekarzy, szczepić powinien się w zasadzie każdy, ale szczególnie osoby mieszkające na terenach endemicznych, pracownicy zatrudnieni przy eksploatacji lasów, stacjonujące tam służby mundurowe, rolnicy, dzieci oraz młodzież udające się na kolonie i obozy, a także wszyscy turyści przebywający na zagrożonym obszarze.

Szczepienie przeciw KZM jest też oficjalnie zalecane przez Ministerstwo Zdrowia. Optymalnym czasem na rozpoczęcie go (zapewniającym odporność przed początkiem sezonu żerowania kleszczy) jest zima lub wczesna wiosna.

W ciągu ostatnich 30 lat zachorowalność na kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) zwiększyła się w Europie o 400 proc. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, u średnio 25 proc. pacjentów choroba kończy się długotrwałymi niedowładami, porażeniem nerwów, depresją i niezdolnością do pracy. U niektórych osób może prowadzić nawet do śmierci.

Za wywołanie choroby odpowiada wirus, który do organizmu człowieka przedostaje się z ciała nosiciela, małego pajęczaka - kleszcza. Kleszczy jest zaś w Polsce coraz więcej. Naukowcy i lekarze apelują, by bardziej uważać, szczepić się i poznać informacje na temat choroby. Może to uratować nam życie.

GDZIE CZYHA RYZYKO?

Kleszcze to pasożytnicze pajęczaki z rzędu roztoczy, odżywiające się krwią swych żywicieli. Najpopularniejszym ich przedstawicielem w Polsce jest kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), ale na północnym- wschodzie kraju powszechnie występuje także kleszcz łąkowy. Oba gatunki mogą przenosić groźne wirusy KZM.

Za obszar zwiększonego ryzyka KZM uważa się Europę Środkową, a przede wszystkim Austrię, Niemcy, Czechy, Słowację, Szwajcarię, Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Szwecję, Norwegię, Finlandię, Węgry, Słowenię, Grecję oraz Rosję. W Polsce regionami endemicznymi są województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie, a także dolnośląskie, lubelskie, opolskie i mazowieckie.

"Określenie, czy na danym terenie istnieje ryzyko zachorowania na kleszczowe zapalenie mózgu, jest bardzo ważne dla zaplanowania odpowiednich działań profilaktycznych" - uważa dr Paweł Stefanoff z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytut Zdrowia Publicznego (NIZP-PZH). "Są różne sposoby określania terenów endemicznych. Jednym z nich jest ocena zgłoszeń lekarzy, którzy diagnozują przypadki zachorowań na KZM, innym - wykrywanie przeciwciał u ludzi lub zwierząt. Najbardziej wiarygodnym sposobem potwierdzenia terenu endemicznego jest zebranie w nim kleszczy i sprawdzenie, ile z nich jest zakażonych" - dodaje.

Grupą najbardziej zagrożoną zakażeniem odkleszczowym wirusem są oczywiście mieszkańcy terenów endemicznych - szczególnie osoby, które z racji zawodu lub stylu życia dużo czasu spędzają w plenerze. Drugą, wciąż rosnącą, grupą narażonych są turyści, odwiedzający tereny endemiczne.

Dr Stefanoff wyjaśnia, że według oficjalnych danych epidemiologicznych, zdecydowana większość przypadków KZM w Polsce jest odnotowywana w kilkunastu powiatach na terenie województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Nie znaczy to jednak, że w innych regionach zagrożenie nie istnieje. Zdaniem specjalisty z Zakładu Higieny takie statystyki są raczej wynikiem tego, że w większości krajowych szpitali nie wykonuje się badań potwierdzających infekcję wirusem KZM i nie wprowadza przypadków choroby do ogólnopolskiego system nadzoru nad chorobami zakaźnymi.

KLESZCZE LUBIĄ CIEPŁO I WILGOĆ

Z czego wynika tak duży (w skali Europy aż 400-procentowy, a Polsce kilkudziesięciokrotny) wzrost liczby zachorowań na KZM w ostatnich latach? Specjaliści nie mają wątpliwości - winne jest ocieplenie klimatu.

"W czasie 200 lat (1780-2000) zaobserwowano wzrost średniej rocznej temperatury w Polsce o ok. 1,5 st.C. Znaczna część tego wzrostu przypada na ostatnie 50 lat - uważa Arleta Unton-Pyziołek z Instytutu Meteorlogii i Gospodarki Wodnej. Dodaje, że ocieplenie zaznacza się szczególnie w przebiegu zim - coraz łagodniejszych i cieplejszych.

Jej zdaniem, ocieplenie klimatu spowodowało pojawienie się w Polsce różnych gatunków roślin oraz zwierząt, które wcześniej żyły jedynie na południu Europy, na obszarach cieplejszych i znacznie bardziej wilgotnych. Jednym z takich gatunków są właśnie kleszcze, które znalazły dogodne warunki bytowania w tutejszych lasach, na łąkach, ale też w ogrodach, parkach i na działkach. A z faktu, że Europa Środkowa stała się dla nich atrakcyjnym terytorium, wynika obserwowany wzrost zachorowań na KZM.

Naukowcy uważają, że złagodzenie klimatu odpowiada nie tylko za przesunięcia stref występowania kleszczy, ale również za wydłużenie się okresu ich żerowania. Jeszcze 20 lat temu sezon aktywności kleszczy trwał od kwietnia do października. Teraz łagodniejsze zimy i wcześniejsze wiosny spowodowały, że zaczyna się on już w marcu i trwa do listopada. Ponadto, wraz ze wzrostem udziału drzew liściastych w strukturze ogólnej lasów Polski, rozszerzają się strefy endemiczne tego pasożyta. Bez wątpienia to także wpływa na liczbę zakażeń przenoszoną przez nie chorobą. Ważnym czynnikiem jest też - związana z ociepleniem klimatu - zmiana modelu zachowań człowieka: jesteśmy bardziej mobilni, więcej czasu spędzamy w plenerze, chętniej uprawiamy sport i częściej podróżujemy. Więcej czasu spędzamy więc tam, gdzie jesteśmy narażeni na zakażenie groźnym wirusem.

MAŁY ORGANIZM - DUŻE ZAGROŻENIE

Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) jest ciężką, ostrą chorobą wirusową ośrodkowego układu nerwowego, która w 1-20 proc. przypadków kończy się śmiercią, a aż w 35-58 proc - trwałymi następstwami neurologicznymi. Wywołujący ją wirus wnika do organizmu człowieka podczas ukąszenia przez zakażonego kleszcza; rzadziej na skutek spożycia produktów wyprodukowanych z mleka zakażonego zwierzęcia.

Kleszcze rozpoznają potencjalne ofiary po zapachu, ciepłocie ciała oraz wydychanym dwutlenku węgla. Wkłuwają się w miejsca pokryte cienką skórą, wilgotne oraz dobrze ukrwione - najchętniej pod kolanami i pod pachami, w kark i u nasady włosów. Podczas ukłucia wydzielają środek znieczulający, przez co człowiek nie zawsze zdaje sobie sprawę z obecności pasożyta.

Wirus atakuje mózg lub rdzeń kręgowy, prowadząc do rozwoju KZM. Okres wylęgania choroby jest krótki (przeważnie 1-8, a maksymalnie 20-21 dni), a ona sama ma zazwyczaj przebieg dwufazowy. Początkowo przypomina zwykłą grypę lub zatrucie żołądkowe (gorączka, osłabienie, poczucie ogólnego rozbicia, czasami wymioty i wysypka). Następnie, u około 30 proc. chorych, przechodzi w fazę drugą, zwaną także neurologiczną, prowadzącą do zaburzeń oddychania i układu krążenia, a nawet do śmierci. U pozostałych 70- 80 proc. osób okres pierwszy kończy się całkowitym wyzdrowieniem.

W czasie fazy neurologicznej chory może cierpieć na zaburzenia świadomości i koordynacji ruchowej, porażenia nerwów, niedowład mięśni kończyn, uciążliwe bóle głowy i stany depresyjne. Objawy mogą przyjąć charakter długotrwały i na długo wykluczyć pacjenta z normalnego trybu życia. Ryzyko zachorowania na KZM z objawami neurologicznymi po ukłuciu przez kleszcza na terenach endemicznych wynosi 1:1000.

Leczenie KZM ma charakter wyłącznie objawowy, nie da się wyleczyć przyczyny choroby. W przypadku wystąpienia drugiej fazy konieczna jest hospitalizacja, która może trwać od tygodnia aż do roku. Dlatego tak ważne jest, aby za wszelką cenę starać się uniknąć zakażenia.

Lekarze podkreślają, że jedynym skutecznym sposobem na to jest szczepienie.

Od ponad 10 lat w Europie działa Międzynarodowa Naukowa Grupa Robocza ds. Kleszczowego Zapalenia Mózgu, złożona z uznanych wirusologów, wakcynologów, neurolodzy oraz ekspertów w dziedzinie prewencji chorób i zdrowia publicznego. Głównym celem Grupy jest wymiana wiedzy i doświadczeń, międzynarodowa współpraca w zakresie przeciwdziałania KZM oraz opracowywanie programów profilaktycznych i edukacyjnych.

Więcej informacji o KZM, "Zielonych Dniach" oraz Punktach Szczepień biorących udział w akcji można uzyskać na stronie internetowej: www.kleszczeinfo.pl

PAP - Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następna strona

Poprzednia strona

Wybrane wiadomości z medycyny