Bociany szykują się do odlotu
Pierwsze w tym roku sejmiki bocianów, to zapowiedź rychłego odlotu ptaków na
zimowiska – czytamy w Głosie Szczecińskim.
Przysłowie ludowe mówi, że pierwsze z nich odlatują na świętego Bartłomieja,
którego w tym roku przypada 24 sierpnia. Zdaniem ornitologów, część
zachodniopomorskich bocianów pozostanie u nas trochę dłużej, gdyż ze względu na
spóźnioną i chłodną wiosnę wydłużył się ich okres lęgowy – podaje dziennik.
W drodze do Afryki ptaki pokonają codziennie około pół tysiąca, a docelowo
ponad 7 tys. kilometrów. Bociany gniazdujące na Pomorzu Zachodnim polecą przez
cieśninę Bosfor, Turcję, wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego, dolinę Jordanu,
półwysep Synajski do doliny Nilu i środkowej Afryki. Część z nich pozostanie tam
na całą zimę, część podąży dalej na południe.
Jak informuje gazeta, w lutym nasze boćki zaczną się zbierać do powrotu.
Pierwsze dotrą do Polski w drugiej połowie marca.
„Przelot bocianów jest zwykle o 2-3 tygodnie dłuższy niż ich wiosenny przylot” –
tłumaczy profesor ornitolog Zygmunt Pielowski.
„Ptaki nie śpieszą się tak jak wiosenną porą. Urządzają sobie dłuższe przestoje,
oczekują na korzystne dla nich prądy powietrzne i wypatrują miejsc, w których
mogą znaleźć dużo pokarmu” – mówi „Głosowi Szczecińskiemu” ornitolog.
Dzięki uprzejmości:
PAP Nauka w Polsce