Nauka w Polsce i na świecie

Polska na końcu w rankingu ochrony środowiska

Wycinamy stuletnie dęby, strzelamy do wilków czy niedźwiedzi i trujemy się na potęgę dwutlenkiem węgla. W rankingu ochrony środowiska przygotowanym przez amerykańskich naukowców znaleźliśmy się na przedostatnim miejscu w Unii Europejskiej – alarmuje „Metro”.

Nasz stosunek do ekologii podsumowali naukowcy z uniwersytetów Yale i
Columbia na szczycie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Na liście państw,
które najlepiej dbają o środowisko naturalne, zajęliśmy 108. i 112. miejsce na
133 klasyfikowane kraje.

Z jakiego powodu Polska zajęła tak niskie miejsce? Dziennik podaje przykłady:
nie korzystamy z odnawialnych źródeł energii, w tej kategorii otrzymaliśmy 0,7
pkt na 100 możliwych.

„W tym roku wytworzymy w Polsce prawdopodobnie 100 megawatów mocy w siłowniach
wiatrowych, to zaledwie 0,3 produkcji wszystkich elektrowni” – mówi kierownik
projektu „Klimat i energia” w organizacji ekologicznej WWF Polska Wojciech
Stępniewski. „Dla porównania Niemcy produkują 18,5 tys. megawatów, to aż 7 proc.
ogółu” – dodaje.

Polskie fabryki i elektrownie trują na potęgę – czytamy w gazecie. W raporcie
zajęliśmy przedostatnie miejsce w UE pod względem emisji dwutlenku węgla.

„Dobrym rozwiązaniem, które może nakłonić przedsiębiorców do inwestycji w
ekologię, jest handel dwutlenkiem węgla” – twierdzi Stępniewski.

Taki system działa w UE. Jeśli fabryka przekroczy limit trucia, musi dokupić
uprawnienia do emisji dwutlenku węgla od zakładu, który truje mniej. Niestety, w
Polsce na razie to się nie udaje, a dwutlenku węgla we wdychanym przez nas
powietrzu przybywa.

Dzięki uprzejmości:
PAP – Nauka w Polsce

Dodaj komentarz