Uśmiercał i zjadał psy
60-letni mężczyzna z wsi Kępa uśmiercał i zjadał psy. Jak tłumaczy, do takiej desperacji doprowadziła go bieda. Mieszkaniec podsłomnickiej wioski żyje razem z upośledzoną ciotką z 700 zł renty, z tego 150 zł musi przeznaczać na spłatę zadłużenia. Policjanci, którzy wczoraj weszli na posesję w Kępie, odkryli 17 żywych psów, 2 nieżywe oraz beczkę tłuszczu, prawdopodobnie pochodzenia zwierzęcego – donosi Gazeta.
Mężczyzna mordował zwierzęta od co najmniej kilku lat.
Źródło: Gazeta Wyborcza