Zoologia

Zimowe liczenie ptaków 2011

Na łąkach, w lasach, ale i w miastach ornitolodzy i miłośnicy przyrody będą w całej Polsce liczyć ptaki. Akcję po raz siódmy organizuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP). Liczący będą przede wszystkim zwracać uwagę na ptaki żyjące najbliżej człowieka i oceniać ich liczebność. Chodzi o te ptaki, które można spotkać w ogrodzie, na skwerze w mieście, na podwórku, w parku, w pobliżu karmnika za oknem, czy zaobserwować te, które przysiadają na balkonie.

Liczone będą np. kaczki krzyżówki, gołębie domowe, sikorki, sroki,
kosy, gile, kawki czy gawrony, sójki, trznadle.

Ptaki można obserwować w zorganizowanych grupach lub indywidualnie,
wypełnić trzeba jedynie specjalną kartę obserwacji ptaków i przekazać
ją do OTOP.

Organizatorzy akcji chcą w tym roku szczególną uwagę zwrócić na
jemiołuszki, które na zimę przylatują do Polski ze Skandynawii. Jak
powiedział PAP Antoni Marczewski z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony
Ptaków, jemiołuszki to ptak „typowo zimowy”, który przebywa u nas
zazwyczaj od połowy października do końca kwietnia, po czym wraca na
swoje tereny lęgowe na północ.

„Jemiołuszka pojawia się u nas bardzo nieregularnie” – mówi Marczewski.
Jest to związane z surowością zim, a co za tym idzie dostępem do
pożywienia. W sezonie lęgowym jemiołuszki żywią się owadami, zimą
głównie owocami krzewów, np. jemioły czy jarzębiny. Gdy brakuje im
pożywienia na północy przylatują do nas. Bywają lata, gdy jemiołuszek
jest bardzo dużo, a czasem bardzo mało.

OTOP kilka razy w roku organizuje obserwacje i liczenie ptaków. Oprócz
zimy akcje organizuje także wiosną oraz jesienią w pierwszy weekend
października w ramach „Europejskich Dni Ptaków”.

W 2010 roku podczas zimowego liczenia ptaki liczyło i obserwowało w
całym kraju 1,6 tys. osób. Naliczono 76 tys. ptaków 94 gatunków.
Najwięcej – 10,4 tys. kaczek krzyżówek, 8,6 tys. wróbli, 7,7 tys.
gawronów. Najmniej naliczono gili – 621.

Dzięki uprzejmości: PAP – Nauka w Polsce

Dodaj komentarz